- W debiucie wygrałem jeden z najstarszych i najbardziej rozpoznawalnych biegów po schodach na świecie - pochwalił się na swoim profilu na Facebooku Łobodziński. - Nie wiem, czy w przeszłości ktoś inny tego dokonał w swoim pierwszym razie w Nowym Jorku.
Piotr Łobodziński zwyciężył w 40. edycji Empire State Building Run Up. Pokonał 1576 schodów słynnego wieżowca w 10 minut i 31 sekund. Za nim, bo 12 sekund później na mecie stawił się reprezentant Australii Darren Wilson. Na trzecim miejscu podium stanął Kanadyjczyk - Shaun Stephens-Whale.
Bielsk Podlaski. Szukają chętnych na wieżę ciśnień. Czy powstanie tu kawiarnia?
Rekord należy do Australijczyka i wynosi 9 minut i 33 sekundy - Paul Crake ustanowił go w 2003 r.
Empire State Building jest drugim pod względem wysokości budynkiem w Nowym Jorku i znajduje się na liście 30 największych drapaczy chmur na świecie.
Pochodzący z Bielska Podlaskiego biegacz bardzo się cieszy z sukcesu, ale nie wyklucza kolejnych startów w biegach w Nowym Jorku.
- Jestem z tego faktu bardzo usatysfakcjonowany. Plan zrealizowany w 99 proc. Jedynie uzyskany czas pozostawia lekki niedosyt, 10:31... Ewentualnie będzie po co wracać na Manhattan - czytamy na jego profilu.
To już kolejna tegoroczna wygrana zawodnika Prefbetu Śniadowo Łomża. W styczniu zwyciężył w prestiżowych zawodach w wieżowcu Almas Tower w Dubaju. Wbiegł na 64. piętro w 8 minut i 7 sekund. Zostawił w tyle 220 zawodników startujących w zawodach.
Piotr Łobodziński po dwóch spektakularnych wygranych nie zwalnia tempa. 18 lutego oraz 3 marca planuje kolejny występy w Dubaju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?