Piotr Podleśny
Katolicka Szkoła Podstawowa w Łapach
U uczniów najbardziej ceni upór i zaangażowanie, nie cierpi arogancji oraz samozachwytu. Ich sympatię zdobywa indywidualnym i przyjaznym podejściem oraz atrakcyjnymi zajęciami. Co prawda kiedyś zapomniał gwiazdka na lekcję, ale to była nieznacząca wpadka.
Kiedyś od uczniów usłyszał, że chcą mieć wf codziennie - w sobotę i niedzielę też. Dyrektor jego pracę skwitował zdaniem "Dobra robota".
W pracy z dziećmi najbardziej go nakręca satysfakcja z podnoszenia przez nich swoich umiejętności oraz sukcesów na zawodach sportowych.
Nie ma uczniów, którzy nie chcą ćwiczyć. Największy sukces zawodowy i osobisty wciąż przed nim.
Po godzinach wolny czas poświęca rodzinie i oczywiście śledzeniu aktualności sportowych.
- Moje największe marzenie to być szczęśliwym człowiekiem osobiście i zawodowo - wyznaje Piotr Podleśny.
Uwielbia sushi, a za pięć lat chce być trenerem Kadry Sprinterów.