Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Rudak został Mężczyzną Białegostoku 2010 (relacja, zdjęcia, wideo)

(ika)
Białystok:Atmosfera konkursu była gorąca.
Piotr Rudak w rywalizacji pokonal czterech konkurentów.

Wybory mężczyzny Białegostoku 2010

183 centymetry wzrostu, obwód klatki piersiowej - 100 cm, 35 centymetrów w bicepsie - 35. Interesuje się motoryzacją, lubi oglądać filmy i pływać. Mówi o sobie, że jest szalony. Lubi się bawić, ale woli raczej domowe imprezy, niż pokazywać się "publicznie". Mimo to 19-letni Piotr Rudak wystartował we wczorajszych Wyborach Mężczyzny Białegostoku i... wygrał, pokonując tym samym czterech innych kandydatów. Z konkursu odjechał z telewizorem LCD i odtwarzaczem DVD.

- Nie wiem co mam powiedzieć. Nie spodziewałem się takiego zakończenia - mówił zaskoczony po ogłoszeniu wyników. - Dziękuje wszystkim kobietom, które na mnie głosowały.

Na pytanie, jaki powinien być mężczyzna Białegostoku odpowiada jednak krótko. - Taki jak ja - śmieje się.

Piotrek zachwycił panie zgromadzone w sobotę w Klubie Rozrywki Krąg swoją pewnością na scenie i temperamentem. Razem z pozostałymi rywalami zaprezentował się w czterech różnych odsłonach: w stroju biznesowym, wieczorowym, roboczym i oczywiście... kąpielowym. Ta ostatnia kreacja wzbudziła największe emocje i aplauz publiczności. Panowie w bokserkach kuszącą paradowali po wybiegu, energicznie kręcąc biodrami i prężąc muskuły. Nagie, naoliwione torsy lśniły w świetle lamp na tle egzotycznej scenografii. Z sali dobiegały okrzyki zachwytu. Panie piszczały i skandowały imiona swoich faworytów. "Konrad Kowalko - największe ciacho w mieście" brzmiał napis na jednym z transparentów.

Każdej odsłonie towarzyszył układ tanecznych, w którym można było podziwiać wdzięk i poczucie rytmu kandydatów do korony. Od kliku tygodni przygotowywali je pod czujnym okiem choreografa.

Do dwóch razy sztuka

To już drugi strat Piotra w Wyborach. Jak to się stało, że połknął bakcyla? - W ubiegłym roku kolega, który brał udział w konkursie, poprosił mnie, żebym się zgłosił. Dobrze się wtedy bawiłem i postanowiłem spróbować jeszcze raz. Przede wszystkim właśnie dla dobrej zabawy. Tu są niesamowite emocje, przyjemna atmosfera.

Ale to nie jedyny powód. - Chciałem się przełamać, choć wiem jaka jest krytyka. Czy to jest mało męskie? Według osób, które siedzą i komentują to na serwisach ineternetowych to tak, ale niech oni spróbują zrobić coś takiego. Myślę, że trzeba mieć jaja, żeby wystartować - mówi zdecydowanie.

Zdaniem Piotra Rudaka wygrana w Wyborach zapewni mu rozpoznawalność. Ale czy coś więcej, tego na razie nie umie stwierdzić. W przeciwieństwie do Konrada Kowalko, ubiegłorocznego zwycięzcy.

- Stałem się bardziej odważny, komunikatywny - podsumowuje 25-letni piłkarz. - Dziewczyny inaczej na mnie patrzą, poznają mnie na ulicy. Uśmiechają się do mnie. To jest bardzo miłe.

Czy tytuł Mężczyzny Białegostoku może pomóc w życiu, na przykład w rozmowie z pracodawcą? - Jeszcze tego nie próbowałem, ale pewnie ma to znaczenie.

Czy w sklepach szybciej jesteś obsługiwany? - pytam. - Raczej wolniej, bo ekspedientki chcą może na mnie dłużej popatrzeć - żartuje Konrad.

Ulubieniec publczności

Nagrodę publiczności otrzymał Mariusz Kasperczuk. To już jego drugi taki tytuł, a sam udział w konkursie... szósty. Mariusz to nie wątpliwie weteran sceny na ulicy Wierzbowej.

- Dałem 120 procent z siebie. Ta nagroda to na pewno wyróżnienie. - mówi 23-latek o zniewalającym uśmiechu. - Ale to był mój ostatni występ w Białymstoku. Teraz jadę do Warszawy. Na tej scenie już się pokazałem. Trzeba spróbować czegoś nowego, sięgnąć po jakieś nowe doświadczenia.

Uważa, że dziki udziałowi w Wyborach nabył umiejętności poruszania się i zachowania na scenie, tzw. drygu. - Na początku jest duża trema , ciężko zbudować zdanie, ciężko się ruszać - przypomina Mariusz. - Z roku na rok jest coraz lepiej. Poza tym można poprawić swoje relacje z ludźmi.

Jaki według niego powinien być mężczyzna Białegostoku? - Elegancki, ja się tego trzymam. Powinien być zawzięty, odważny, uparcie dążyć do celu. Ale wiadomo, Ile dziewczyn tyle gustów.

A jaki będzie mężczyzna roku 2011? O tym przekonamy się za 12 miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna