Okoliczni mieszkańcy zauważyli ogień w sobotę wieczorem, tuż przed godz. 20. Kłęby dymu pojawiły się w okolicach głównego wejścia do banku PKO BP przy ul. Chrobrego. Strażacy przyjechali natychmiast. Sytuacja była tym groźniejsza, że bardzo blisko banku są bloki mieszkalne.
- Na szczęście alarm był fałszywy - informuje dyżurny Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Białymstoku. Okazało się bowiem, że przyczyną zamieszania był palący się plastikowy pojemnik na śmieci umieszczony w pomieszczeniu z bankomatem. Ktoś musiał zaprószyć ogień. Do pomieszczenia z bankomatem mógł jednak wejść każdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!