Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKO Ekstraklasa. Jagiellonia Białystok - Cracovia 0:0. Jaka gra, taki rezultat (zdjęcia)

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Żółto-Czerwoni po przeciętnym meczu zremisowali z Cracovią 0:0
Żółto-Czerwoni po przeciętnym meczu zremisowali z Cracovią 0:0 Łukasz Matel
Bywają bezbramkowe remisy, w których sporo jest sytuacji podbramkowych, parad golkiperów, a brakuje tylko goli. Tak nie było jednak w Białymstoku, w którym wynik 0:0 w pełni odzwierciedla bardzo przeciętne widowisko, jakim kibiców uraczyli piłkarze Jagiellonii i Cracovii.

W całym spotkaniu oba zespoły oddały raptem trzy celne strzały (Jaga - dwa, Pasy - jeden) i nie były to bynajmniej uderzenia, przy których bramkarze musieliby wykazywać swój kunszt.

- W tym meczu gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, dominowała walka, było dużo strat. Musimy szybko zapomnieć o tym spotkaniu i skupić się na następnym zadaniu - przyznaje w rozmowie z klubowymi mediami golkiper Żółto-Czerwonych Zlatan Alomerović.

Czytaj też: Jagiellonia Białystok. Israel Puerto został tatą. Oby koledzy w meczu z Cracovia mieli okazję do zrobienia kołyski

Pozytywem na pewno jest to, że białostocki zespół nie stracił gola, co ostatnio udało mu się dokonać 1 października minionego roku, w wygranym 1:0 wyjazdowym spotkaniu z Zagłębiem Lubin.

- Najbardziej pozytywne w tym meczu było to, że zagraliśmy na zero z tyłu - zaznacza Alomerović. - Jeśli nie da się wygrać, trzeba przynajmniej zremisować. Staramy się jak najlepiej ułożyć sobie współpracę w defensywie. Niezależnie od tego, czy gramy dwójką, czy trójką środkowych obrońców - dorzuca.

Golkipera Jagi najbardziej niepokoił Michał Rakoczy, który w drugiej połowie czterokrotnie stawał przed szansą zdobycia gola dla Cracovii. 19-letni pomocnik miał jednak źle wyregulowany celownik i trzykrotnie spudłował, a raz zagubił się w dryblingu w polu bramkowym naszej drużyny.

Czytaj też: Hala pneumatyczna w Białymstoku zawaliła się. Balon nad boiskiem Jagiellonii Białystok runął podczas meczu. Jedna osoba ranna (zdjęcia)

Ze strony gospodarzy, których przez całe spotkanie gorąco dopingowali obchodzący Święto Ultry fani, piłkę meczową miał Michał Nalepa. Rezerwowy Żółto-Czerwonych dostał podanie w polu karnym gości, ale fatalnie przestrzelił. Nic nie wyszło też z kilku rzutów wolnych z niebezpiecznej odległości. Nalepa albo uderzał w mur, albo pudłował.

W pierwszej połowie doszło do kontrowersyjnej sytuacji, w której w szesnastce Cracovii prawdopodobnie sfaulowany został Bartłomiej Wdowik. Sędziowie byli jednak innego zdania i gra była kontynuowana. W sumie jednak remis jest jak najbardziej sprawiedliwy.

WYNIK
Jagiellonia Białystok 0 Cracovia Kraków 0:0.
Żółte kartki:
Struski - Rasmussen, Knap.
Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń).
Widzów: 6172
Jagiellonia: Alomerović - Țîru, Pazdan, Matysik, Nastić (80. Olszewski), Prikryl, Pospisil (61. Lutostański), Struski, Mystkowski (60. Wojciechowski), Wdowik (46. Nalepa), Cernych (80. Trubeha).
Cracovia: Niemczycki - Kakabadze, Rapa, Rodin, Siplak, Pestka, Rakoczy (85. Balaj), Rasmussen, Lusiusz (64. Knap), Hanca (46. Myszor), van Amersfoort.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: PKO Ekstraklasa. Jagiellonia Białystok - Cracovia 0:0. Jaka gra, taki rezultat (zdjęcia) - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna