W całym spotkaniu oba zespoły oddały raptem trzy celne strzały (Jaga - dwa, Pasy - jeden) i nie były to bynajmniej uderzenia, przy których bramkarze musieliby wykazywać swój kunszt.
- W tym meczu gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, dominowała walka, było dużo strat. Musimy szybko zapomnieć o tym spotkaniu i skupić się na następnym zadaniu - przyznaje w rozmowie z klubowymi mediami golkiper Żółto-Czerwonych Zlatan Alomerović.
Pozytywem na pewno jest to, że białostocki zespół nie stracił gola, co ostatnio udało mu się dokonać 1 października minionego roku, w wygranym 1:0 wyjazdowym spotkaniu z Zagłębiem Lubin.
- Najbardziej pozytywne w tym meczu było to, że zagraliśmy na zero z tyłu - zaznacza Alomerović. - Jeśli nie da się wygrać, trzeba przynajmniej zremisować. Staramy się jak najlepiej ułożyć sobie współpracę w defensywie. Niezależnie od tego, czy gramy dwójką, czy trójką środkowych obrońców - dorzuca.
Golkipera Jagi najbardziej niepokoił Michał Rakoczy, który w drugiej połowie czterokrotnie stawał przed szansą zdobycia gola dla Cracovii. 19-letni pomocnik miał jednak źle wyregulowany celownik i trzykrotnie spudłował, a raz zagubił się w dryblingu w polu bramkowym naszej drużyny.
Ze strony gospodarzy, których przez całe spotkanie gorąco dopingowali obchodzący Święto Ultry fani, piłkę meczową miał Michał Nalepa. Rezerwowy Żółto-Czerwonych dostał podanie w polu karnym gości, ale fatalnie przestrzelił. Nic nie wyszło też z kilku rzutów wolnych z niebezpiecznej odległości. Nalepa albo uderzał w mur, albo pudłował.
W pierwszej połowie doszło do kontrowersyjnej sytuacji, w której w szesnastce Cracovii prawdopodobnie sfaulowany został Bartłomiej Wdowik. Sędziowie byli jednak innego zdania i gra była kontynuowana. W sumie jednak remis jest jak najbardziej sprawiedliwy.
WYNIK
Jagiellonia Białystok 0 Cracovia Kraków 0:0.
Żółte kartki: Struski - Rasmussen, Knap.
Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń).
Widzów: 6172
Jagiellonia: Alomerović - Țîru, Pazdan, Matysik, Nastić (80. Olszewski), Prikryl, Pospisil (61. Lutostański), Struski, Mystkowski (60. Wojciechowski), Wdowik (46. Nalepa), Cernych (80. Trubeha).
Cracovia: Niemczycki - Kakabadze, Rapa, Rodin, Siplak, Pestka, Rakoczy (85. Balaj), Rasmussen, Lusiusz (64. Knap), Hanca (46. Myszor), van Amersfoort.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?