Od rana w województwie podlaskim przewoźnicy muszą uważać na warunki atmosferyczne. Niesprzyjająca temperatura powoduje zamarzanie niektórych pojazdów oraz zamarzanie paliwa w szynobusach w przypadku kolei. Dlatego wiele kursów zostało odwołanych, sporo było opóźnionych, a niektóre napotykały na problemy w trasie.
- Z powodu ferii wiele kursów i tak nie jeździ - przyznaje Paweł Ragiel, kierownik pionu przewozów białostockiego PKS-u. - Byliśmy jednak przygotowani na złe warunki atmosferyczne, dlatego z problemami sobie poradziliśmy.
Z powodu wysokich mrozów w ogóle nie wyjechały 3 kursy. Były to autobusy podmiejskie, do Turośni czy Studzianek w pobliżu Wasilkowa. 3 inne kursy były opóźnione. Kierowcy nie mogli uporać się z odpaleniem silnika, jednak ostatecznie im się udało i pojazdy wyjechały opóźnione maksymalnie 15 minut. 3 kolejne autobusy nie dojechały do celu. Samochody odmówiły posłuszeństwa w trakcie drogi. Kierowca, który odnotował awarię w pobliżu miejscowości Narewka, powiadomił dyspozytorów o nieprawdopodobnie niskiej temperaturze. Termometr w autobusie pokazywał -37 stopni Celsjusza.
Pogoda nie spowodowała wielu utrudnień w firmie PKP. Jedyne opóźnienia pociągów dotyczą linii Białystok - Czeremcha. Opóźnienie pociągu sięga 30 minut. W szynobusie, który wyjechał z Białegostoku o 6:46 zamarzło paliwo. Pociąg, który wyjechał z Czeremchy o 6:58 również jest opóźniony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?