Tylko w miniony weekend ełccy policjanci dostali informację o kilku pijanych nastolatkach. Najmłodszy z nich miał 14 lat. Najstarsi 17. Co ciekawe, żaden z nich nie przyznał, że sam kupił alkohol. Jednym pomogli dorośli, inni stali się posiadaczami piwa w niezwykłych okolicznościach.
Przed nami długi weekend. Policjanci apelują więc do rodziców, aby zainteresowali się, jak ich dzieci spędzają wolny czas.
W sobotni wieczór na ełcką komendę zgłosili się rodzice z 14-letnim synem. Oboje byli zaniepokojeni postępowaniem ich dziecka - chłopak opuścił się w nauce, wagaruje, a w sobotę wrócił do domu pod wpływem alkoholu. Badanie potwierdziło, że 14-latek pił. Chłopak tłumaczył, że było to tylko pół piwa, które dostał od kogoś na promenadzie.
O kolejnym nietrzeźwym nieletnim, dyżurny został poinformowany ok. 22.30, gdy na Szpitalny Oddział Ratunkowy trafił 17-latek z urazem stopy. Nastolatek przebiegał przez ulicę i wpadł pod nadjeżdżający samochód, który przejechał po jego stopie. Chłopak przestraszył się i uciekł do domu. Jednak ból nogi nasilał się, dlatego pojechał do szpitala. 17-latek tłumaczył się policjantom, że wypił cztery piwa, które znalazł przy ławce.
W tym samym czasie na SOR zgłosił się inny 17-latek, który twierdził, że został pobity.
- Opowiadał, że został zaatakowany przy sklepie przez nieznanego mu mężczyznę. Na ciele nastolatka nie było widać żadnych obrażeń, ale za to wyraźnie czuć było od niego alkohol - informuje Anna Fic z zespołu prasowego warmińsko-mazurskiej policji.
Chłopak przyznał, że wypił kilka piw, które na jego prośbę kupił mu jakiś mężczyzna.
Tej samej nocy funkcjonariusze dostali zgłoszenie o młodzieży pijącej alkohol w pobliżu świetlicy w Kalinowie.
- Wśród bawiącej się młodzieży była 15-latka z Ełku. Dziewczyna była tak pijana, że nie była w stanie utrzymać się na nogach - dodaje Anna Fic.
Nastolatka przyjechała na imprezę z koleżanką. Nie chciała jednak wracać razem z nią, ponieważ dobrze bawiła się. Dziewczyna przyznała też, że wypiła kilka piw.
Policjanci zawieźli ją do domu i przekazali pod opiekę wujka.
O tych zdarzeniach zostanie poinformowany sąd rodzinny i nieletnich.
Funkcjonariusze wyjaśniają także kwestie zakupu i udostępniania alkoholu nieletnim. Przypominają jednocześnie, że grożą za to nawet dwa lata więzieni
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?