Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plan: Nie dopuścić do rozlewu krwi

Urszula Ludwiczak
Ekolodzy od soboty są w Puszczy Białowieskiej. Przez ponad tydzień będą codziennie sprawdzać, czy nie odbywają się tam polowania.
Ekolodzy od soboty są w Puszczy Białowieskiej. Przez ponad tydzień będą codziennie sprawdzać, czy nie odbywają się tam polowania. Fot. B. Maleszewska
Minister środowiska na chwilę zapobiegł rozlewowi krwi zwierząt, a może i ludzi.

Kasa za jelenia

Kasa za jelenia

Trwające rykowisko to świetny czas na odstrzał jeleni. Jak podają ekolodzy, w obecnym sezonie łowieckim wydano zgodę na odstrzał 247 tych zwierząt . Za poroże jelenia płaci się od 6 do nawet 12 tys. zł. Rocznie na terenie puszczy od kul myśliwych ginie około 700 jeleni, saren i dzików.

Na wieść o tym, że ekologowie będą fizycznie bronić jeleni w Puszczy Białowieskiej przed myśliwymi, zalecił - na czas trwania ich akcji - wstrzymanie polowań w otulinie Białowieskiego Parku Narodowego. W odpowiedzi "zieloni" rozszerzają działania i skarżą się Komisji Europejskiej. .

Pierwsza w Polsce akcja bezpośrednia ekologów przeciwko myśliwym zaczęła się w puszczy w sobotę. Trwa tam teraz rykowisko, podczas którego jelenie stają się łatwym celem dla polujących.

Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot, wraz z 28 innymi organizacjami ekologicznymi, w piątek zaapelowała do ministra środowiska, aby natychmiast podpisał gotową od lat ustawę o utworzeniu strefy ochronnej w otulinie BPN.

W sobotę zaś do puszczy przyjechało kilkudziesięciu działaczy Pracowni, aby bezpośrednio chronić jelenie przed kulami. Zapowiedzieli, że podczas 10-dniowej akcji będą fizycznie zakłócać polowania. Na wieść o tym resort środowiska zaapelował do Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych i Polskiego Związku Łowieckiego, aby na czas akcji ekologów wstrzymać polowania.

- Chodzi o względy bezpieczeństwa - mówi Magda Sikorska, rzecznik ministerstwa. - Nasze stanowisko w sprawie utworzenia w otulinie BPN strefy ochronnej nie zmienia się, prace są wstrzymane do czasu zakończenia działań zmierzających do powiększenia BPN.

- Minister, zamiast apelować o tymczasowe wstrzymanie polowań, powinien podjąć kroki, by utworzyć strefę ochronną dla zwierzyny łownej - mówi Radosław Ślusarczyk z Pracowni. - W związku z tą sytuacją rozszerzamy akcję i domagamy się wstrzymania polowań na terenie całej Puszczy Białowieskiej. Liczymy, że pomoże nam Komisja Europejska, którą poprosiliśmy o interwencję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna