Plan remontów dróg już gotowy. Teraz trzeba go zatwierdzić

Łomżyńscy radni mają podczas lipcowej sesji uchwalić program ich remontów na najbliższe kilka lat (2013-2017).

Kompromis zawarty przy jego tworzeniu ma zarówno obligować władze do jego wykonania, jak i hamować zakusy radnych, którzy mogliby naciskać na prezydentów na jakieś odcinki, aby tylko pokazać wyborcom, że coś załatwili.

Decydowały punkty

Projekt programu jest już gotowy, a o kolejności poszczególnych ulic miały decydować jedynie kryteria takie jak:znaczenie ulicy dla rozwoju miasta, jej funkcja i położenie, stan techniczny, stopień przygotowania do inwestycji czy też jak wpłynie ona na stan bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Konstrukcja przypomina więc inny program, już przyjęty przez samorząd, a dotyczących ulic o nawierzchniach gruntowych czy nieurządzonych. Przy jego konstruowaniu nie brano też pod uwagę ulic, które mogą nadal być użytkowane przez najbliższe pięć lat, odcinków dróg krajowych, wojewódzkich i części powiatowych. Jakie więc mają się tam znaleźć?

- Program składa się z dwóch części - tłumaczy Łukasz Czech z łomżyńskiego magistratu. - Dotyczy zarówno ulic, które wymagają kompleksowego remontu, jak i tych miejsc gdzie brak jest chodników lub nadają się one jedynie do remontu.

Na początek Przykoszarowa

Jeżeli radni zaakceptują program, jeszcze w tym roku zacznie się realizacja dwóch ulic: Przykoszarowej (na odcinku 1,3 km za 2,4 mln zł) oraz Śniadeckiego (180 m za 540 tys. zł).

Z kolei w następnym roku rozpocząć się mają remonty nawierzchni ul. Kopernika (ponad 500 m za 1,6 mln zł), Kaktusowa (niecałe 250 m za 320 tys. zł). Do tego dojdą ul. Studencka (prawie 300 m za 660 tys. zł) oraz Krzywe Koło (440 m za 1,06 miliona).

Przy czym podane kwoty są jedynie orientacyjny, bo ostateczny koszt poszczególnych ulic poznamy po przetargach.