Platforma boi się PiS

Dzisiejsza Rzeczpospolita donosi o strachu sztabowców Platformy Obywatelskiej. Boją się oni spotów PiS. Jak podaje gazeta w sztabie powstał specjalny zespół szybkiego reagowania, który ma w tempie błyskawicy przygotowywać ripostę na każdy klip partii Jarosława Kaczyńskiego. Za to będzie odpowiadać Paweł Olszewski, rzecznik klubu parlamentarnego PO. Poseł dopytywany przez dziennikarzy Rzeczpospolitej odpowiedział jedynie, że "na razie tym się nie zajmujemy".

Platforma boi się PiS i ich spotów wyborczych. Słynny klip z lodówką zmiażdżył poparcie dla partii Donalda Tuska na tyle, by odebrać jej zwycięstwo w 2005 roku.

Dziennik donosi także, że w rozmowach kuluarowych politycy PO rozmawiają o ataku na nich ze strony PiS i boją się ofensywy przeciwników politycznych. Wszystko przez to, że parlamentarzyści przeliczyli się mając nadzieję, że PiS-owi nie uda się obalić ich pomysłu z zakazem emisji spotów w TV. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego było jednak dla rządzących miażdżące. Trybunał uchylił ten zapis, bo narusza on konstytucję.

Politycy PO do dziś pamiętają kampanię z 2005 roku. Słynnym spotem z lodówką PiS mocno uderzył w partię Donalda Tuska. Jak ocenili specjaliści od marketingu, mocne spoty Prawa i Sprawiedliwości przyczyniły się wówczas do wygranej tej partii w wyborach.

Zaskakujący sondaż wyborczy