Udało nam się znacznie odmienić ten teren. Z głębokich chaszczy wyłoniło się piękne, turystycznie atrakcyjne miejsce - mówi Tomasz Przekop, dyrektor Międzyszkolnego Ośrodka Sportu.
Ełcka promenada nie kończy się już na wysokości Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania, ale ciągnie się dalej, aż za metalowe ogrodzenie do plaży na cyplu. To właśnie tam, na odnowionym terenie MOS, rozpoczyna się Szlak Tatarski. Dziś o godz. 14 odbędzie się jego oficjalne otwarcie.
Ełczanie, którzy przez ostatnie kilka miesięcy nie zaglądali w ten zakątek miasta, na pewno się zdziwią. Zaniedbana posesja, która wieczorami była miejscem alkoholowych libacji i spotkań bywalców pobliskiej dyskoteki, zupełnie zmieniła oblicze.
Pojawiły się tam alejki ze stylowymi ławeczkami. Dochodzą one do dwóch wiat z miejscami do grillowania oraz trzech przeznaczonych do siedzenia dla 8 osób. Na terenie plaży stanęły także toalety, a w części skierowanej w stronę centrum miasta pojawił się niewielki pomost. Wszystko oświetlają stylizowane latarnie, takie jak w parku Solidarności.
Na brak rozrywek nie powinni narzekać najmłodsi ełczanie. Zaraz przy brzegu zbudowany został niewielki plac zabaw, obok stanęło boisko do siatkówki i koszykówki z poliuretanu. Całość zamyka metalowy płot.
To właśnie ogrodzenie terenu i jego zamykanie wzbudza największe kontrowersje wśród ełczan. Szczególnie, że dostępu do plaży miałoby nie być już od godz. 22.
- Nie chciałbym ustalać sztywnej godziny, latem teren otwarty będzie dłużej, zimą będziemy zamykać nieco szybciej - dodaje Tomasz Przekop. - Chcemy, żeby tutaj było bezpiecznie, nie było pobitych butelek i żeby nikt nie bał się przyjść tu z dzieckiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?