Szybka wyprowadzka

Czy dwie gminne spółki spotkają się w sądzie?

     Okazuje się jednak, że wraz z otwarciem punktu w Borku Fałęckim może zniknąć ten z ulicy św. Wawrzyńca. Punkt sprzedaży biletów okresowych znajduje się w budynku nr 13, zaś obok - w budynku nr 15 - główna dyspozytornia MPK i sztab akcji "Zima". Czynsz w pierwszym budynku ustalił Zarząd Miasta, w drugim - spółka Zajezdnia św. Wawrzyńca. - Spółka administrująca tym budynkiem podniosła nam czynsz o 40 procent; jest to nieuzasadnione ekonomicznie. W przypadku podtrzymania stanowiska przez spółkę, będziemy musieli szybko opuścić budynek numer piętnaście i przenieść dyspozytornię do budynku numer trzynaście, a tym samym - zlikwidować punkt sprzedaży biletów okresowych. Trzeba też pamiętać, że przeniesienie dyspozytorni wymaga rocznych przygotowań - twierdzi prezes Pilszczek.
     - Nie może być takiej sytuacji, by w jednym budynku dwóch różnych użytkowników płaciło znacznie różniące się stawki czynszowe - tłumaczy Paweł Wiecha, prezes Zajezdni św. Wawrzyńca. - Jako spółka prawa handlowego, nie możemy wspierać MPK. Zbyt niskie stawki czynszowe mogłyby być podstawą do postawienia zarzutu o niegospodarność. Podwyżka jest tylko dostosowaniem do cen rynkowych.
     Zarówno MPK, jak i Zajezdnia św. Wawrzyńca są spółkami gminnymi. MPK użytkowało budynek nr 15, zanim powstała spółka Zajezdnia św. Wawrzyńca i otrzymała tę nieruchomość w aporcie od gminy. MPK odmawia płacenia wyższego czynszu. "Uważamy, że swoim dotychczasowym postępowaniem zarząd MPK SA zmusza nas do dochodzenia należności za korzystanie z pomieszczeń przy ul. św. Wawrzyńca 15 na drodze sądowej" - mówi fragment ostatniego pisma Zajezdni św. Wawrzyńca do MPK.
      (GEG)