PlusLiga. PGE Skra Bełchatów - Ślepsk Malow Suwałki 3:0

Rywale z Bełchatowa Ślepska Malow Suwałki byli po trzech wyczerpujących meczach w Lidze Mistrzów, ale ten co liczył na ich zmęczenie srogo się zawiódł.
Pierwszy set to pojedynek na silne zagrywki. Z jednej strony Bartłomiej Bołądź, a z drugiej strony siatki Milad Ebadipour. Ślepsk w środkowej fazie partii prowadził 13:11, ale druga część należała do gospodarzy, którzy wygrali do 17.
Drugi set zaczął się fantastycznie dla Ślepska, który objął prowadzenie 5:0. Gospodarze szybko jednak doprowadzili do remisu. Walka przebiegała punkt za punkt. Ślepsk miał nawet piłkę setową 24:23, ale jej nie wygrał, w odpowiedzi rywale zdobyli trzy punkty z rzędu i to oni cieszyli się z wygrania kolejnego seta.
Trzecia partia z kolei zaczęła się fatalnie dla gości. Skra szybko wyszła na prowadzenie 8:2 i w tym secie Ślepsk nie miał już nic do powiedzenia przegrywając do 15 i cały mecz 0:3.
Okazja do rewanżu przyjdzie bardzo szybko, bo już za osiem dni obie drużyny ponownie spotkają się w PlusLidze, gdy Ślepsk Malow podejmie we własnej hali bełchatowian.

GE Skra Bełchatów - MKS Ślepsk Malow Suwałki 3:0 (25:17, 26:24, 25:15)
PGE Skra: Łomacz, Sander, Bieniek, Petković, Ebadipour, Kłos, Piechocki (libero) oraz Filipiak.
Ślepsk: Tuaniga, Klinkenberg, Sapiński, Bołądź, Rousseaux, Warda, Czunkiewicz (libero) oraz Rudzewicz, Szwaradzki, Rohnka.
MVP: Karol Kłos (PGE Skra Bełchatów)

1. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 20 57 59:14
2. Jastrzębski Węgiel 21 44 54:30
3. VERVA Warszawa Orlen Paliwa 22 42 53:39
4. Trefl Gdańsk 22 41 48:34
5. Aluron CMC Warta Zawiercie 20 35 42:31
6. Asseco Resovia Rzeszów 20 34 44:36
7. PGE Skra Bełchatów 20 33 40:33
8. GKS Katowice 21 29 38:44
9. Indykpol AZS Olsztyn 20 28 33:39
10. Ślepsk Malow Suwałki 21 27 35:42
11. Cuprum Lubin 22 25 37:49
12. Cerrad Enea Czarni Radom 22 22 31:52
13. Stal Nysa 21 17 30:56
14. MKS Będzin 22 7 18:63