PlusLiga. Siatkarze Ślepska Malow już zdrowi i w niedzielę zagrają w Lubinie z Cuprum

Pod koniec września koronawirus zaatakował drużynę Ślepska Malow Suwałki. Zakażeniom uległ sztab szkoleniowy oraz część drużyny. Władze PlusLigi przychyliły się prośbie suwalskiego klubu i odwołało spotkanie zaplanowane na 27 września, w którym Ślepsk miał spotkać się z Cerrad Enea Czarnymi Radom. Wkrótce jednak po kolejnych testach okazało się, że zakażeń jest coraz więcej. Odwołano więc kolejna dwa mecze Ślepska Malow Suwąłki z Asseco Resovią Rzeszów (1.10) oraz Aluron CMC Zawiercie (4.10).

Suwalski klub codziennie wydawał komunikaty i co dzień przynosiły one optymistyczne wiadomości. Siatkarze powoli powracali do treningów, aż wreszcie prezes klubu Wojciech Winnik na wideokonferencji, która odbyła się z udziałem wszystkich prezesów klubów PlusLigi poinformował, że ma nadzieję, że po kolejnych badaniach płuc i serca siatkarzy, zespół będzie gotów do niedzielnego spotkania z Cuprum Lubin.

I tak też się stało. Dodajmy, że Ślepsk Malow Suwałki nie jest jedynym klubem, który zmagał się z zakażeniami koronawirusem. Jeszcze w sierpniu zawieszone były z tego powodu treningi w Treflu Gdańsk, a po zespole z Suwałk zakażenia wykryto w drużynach z Warszawy, Katowic i Będzina. Te trzy drużyny jeszcze nie wrócili do gry.

Na wspomnianej wideokonferencji prezesi klubów PlusLigi jednomyślnie zdecydowali, by w przypadku absencji drużyn z powodu koronawirusa, pozostałe ekipy uzgadniały przyspieszone terminy i rozgrywały mecze awansem. To jeden ze sposób na utrzymanie rytmu ligowego w sezonie 2020/2021.

- Bardzo się cieszę, że wszyscy byliśmy zgodni, że w tak wyjątkowych czasach potrzebna nam jest jedna drużyna, że razem będziemy starać się przejść ten kryzys – mówi Paweł Zagumny, prezes Polskiej Ligi Siatkówki S.A. – Będziemy szukać wszystkich możliwych rozwiązań, by sezon odbywał się w regularny sposób, stąd chęć rozgrywania meczów awansem, nawet z rundy rewanżowej. Chcemy, by kibice w halach i przed telewizorami mieli możliwość śledzenia naszych rozgrywek jak najczęściej, stąd jednomyślność wszystkich prezesów. Jako PLS będziemy oczywiście koordynować takie przyspieszone granie. Pragnę także uspokoić kibiców, że zrobimy wszystko co tylko możliwe, by ten sezon dograć do końca i byśmy poznali mistrza Polski – dodaje prezes.

Kibice zastanawiają się w jakiej formie będą siatkarze Ślepska Malow Suwałki po takiej przerwie. Atakujący drużyny Łukasz Kaczorowski mówi: "Pierwsze dni izolacji były trudne, trudno było znów przyzwyczaić się do siedzenia w domu. Jednak świetną robotę wykonał nasz trener przygotowania fizycznego układając dla nas zestaw ćwiczeń, które pomogły zachować nasze pokłady energii i ruchomość stawów. Z utęsknieniem czekaliśmy na powrót do treningów. Pierwsze ćwiczenia to była sama przyjemność. Do niedzieli będziemy gotowi podjąć walkę i skończyć happy-endem. Oczywiście w treningi wchodziliśmy spokojnie, najpierw dużo było odbijania, wystaw, techniki. Jesteśmy dobrej myśli - kończy siatkarz Ślepska Malow.

Mecz Cuprum Lubin - Ślepsk Malow Suwałki rozegrany zostanie w niedzielę, o godz. 17.30

Program 6. kolejki
Sobota, 10.10
Aluron CMC Warta Zawiercie - Cerrad Enea Czarni Radom (14.45)
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Indykpol AZS Olsztyn (17.30)
Stal Nysa - Asseco Resovia Rzeszów (20.30)
Niedziela, 11.10
PGE Skra Bełchatów - Jastzrębski Węgiel (14.45)
Cuprum Lubin - MKS Ślepsk Malow Suwałki (17.30)

1. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 5 15 15:2
2. Aluron CMC Warta Zawiercie 4 10 11:4
3. Jastrzębski Węgiel 4 8 10:6
4. Trefl Gdańsk 4 8 9:6
5. PGE Skra Bełchatów 4 6 8:7
6. GKS Katowice 4 6 8:8
7. VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 2 5 6:3
8. Cerrad Enea Czarni Radom 4 5 8:10
9. Asseco Resovia Rzeszów 3 4 6:7
10. Indykpol AZS Olsztyn 4 4 5:9
11. Ślepsk Malow Suwałki 2 3 3:3
12. Stal Nysa 4 2 4:4
13. Cuprum Lubin 4 1 4:12
14. MKS Będzin 4 1 4:12