PlusLiga. Siatkarze Ślepska Malow Suwałki pokonali Trefl Gdańsk 3:1 i wciąż liczą się w walce o ósemkę

To było bardzo ważne zwycięstwo suwalskich siatkarzy odniesione nad faworytem - zespołem Trefla Gdańsk. Po pierwsze zakończyło serię sześciu porażek, a po drugie dzięki wygranej podopieczni trenera Andrzeja Kowala zachowali szansę na awans do górnej ósemki i udział w play-off.

- Po serii niepowodzeń cieszymy się ze zwycięstwa, które daje nam trochę spokoju - powiedział po spotkaniu trener Ślepska Malow Andrzej Kowal. - Wygrywamy ważny mecz. Nawet pomimo tego, że dziś grali bez swojego asa Mariusza Wlazłego, to w tym sezonie już niejednokrotnie Trefl pokazał, że zmiany przynoszą im efekt - dodaje szkoleniowiec.

Pierwszy set poniedziałkowego spotkania był bardzo wyrównany. Zespoły grały punkt za punkt aż do wyniku 17:17, wówczas na zagrywce stanął Bartłomiej Bołądź i po jego asie, następnie bloku Andreasa Takvama oraz w kolejnej akcji ataku Tomasa Rousseaux Ślepsk objął prowadzenie 20:17, które utrzymał do końca seta wygrywając 25:21, a trzy ostatnie akcje tej partii to trzy zepsute zagrywki (dwie ze strony Trefla, i jedna Ślepska).

W drugim secie od początku wygrywali gospodarze, a gdy Takvam wbił piłkę w parkiet silnym atakiem było 12:7 dla Ślepska Malow. Gospodarze utrzymywali wysokie prowadzenie 17:12. Niestety, chwila rozprężenia i Trefl zaczął odrabiać straty, aż po zagrywce Lipskiego nieoczekiwanie wygrywał 21:20. Wówczas nastąpił zryw Ślepska Malow, który zdobył cztery punkty z rzędu, między innymi po ataku Rousseaux i asie serwisowym Bołądzia. Wydawało się, że już jest po secie, tymczasem znów kilka nieporozumień, nerwy i Trefl doprowadził do wyrównania 24:24. Na szczęście to teraz goście zagrali źle i po bloku Tuanigi podopieczni Andrzeja Kowala wygrali 26:24 obejmując prowadzenie w meczu 2:0.

Ślepsk Malow powinien zakończyć mecz w trzecim secie, gdyż wygrywał od początku 4:2, 10:8, 14:10, 17:13, 20:18. 22:19. I niestety w końcówce znów popełnił koszmarne nerwowe błędy, z których skorzystał Trefl. Gdańszczanie od stanu 21:23 wygrali cztery piłki z rzędu i przedłużyli mecz o kolejny set.

W czwartej partii siatkarze Ślepska Malow już nie popełniali błędów z poprzednich setów, gdy mając przewagę w dziwny sposób szybko ją tracili. Od początku pokazali kto rządzi na parkiecie, wygrywając 8:4, 16:12, 20:14 i kończąc seta wynikiem 25:18.

- Najważniejsze, że wróciliśmy do wygrywania. Drużyna potrzebowała zwycięstwa, jak tlenu - skomentował mecz Bartłomiej Bołądż.

MKS Ślepsk Malow Suwałki - Trefl Gdańsk 3:1 (25:21, 26:24, 23:25, 25:18)
Ślepsk Malow: Tuaniga, Waliński, Rousseaux, Takvam, Sapiński, Bołądź, Czunkiewicz (libero) oraz Szwaradzki, Rudzewicz, Rohnka, Filipowicz (libero).
Trefl: Janusz, Lipiński, Reichert, Urbanowicz, Crer, Sasak, Olenderek (libero) oraz Kozub, Pietruczuk, Janikowski
MVP: Joshua Tuaniga (Ślepsk).

1. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 24 66 68:18
2. Jastrzębski Węgiel 24 53 63:30
3. Trefl Gdańsk 25 47 55:39
4. Asseco Resovia Rzeszów 25 46 56:41
5. VERVA Warszawa ORLEN Paliwa 24 45 57:42
6. PGE Skra Bełchatów 24 42 49:38
7. Aluron CMC Warta Zawiercie 23 38 45:37
8. Indykpol AZS Olsztyn 24 31 38:49
9. Ślepsk Malow Suwałki 24 30 39:49
10. GKS Katowice 24 29 41:53
11. Cuprum Lubin 24 28 41:52
12. Stal Nysa 24 23 36:60
13. Cerrad Enea Czarni Radom 25 22 32:61
14. MKS Będzin 24 7 18:69

Najbliższe mecze:
Sobota: GKS Katowice - Indykpol AZS Olsztyn, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Cuprum Lubin, Stal Nysa - Aluron CMC Warta Zawiercie.
Niedziela: PGE Skra Bełchatów - Verva Warszawa Orlen Paliwa, Ślepsk Malow Suwąłki - MKS Będzin.