Obie drużyny zagrały w historii PlusLigi trzeci mecz w rzeszowskiej hali Podpromie i po raz trzeci lepszymi okazali się siatkarze Ślepska Malow Suwałki. Podopieczni trenera Dominika Kwapisiewicza rozegrali doskonały mecz w pełni zasłużenie wygrywając 3:1.
Wszystkie cztery sety były bardzo wyrównane i sytuacja zmieniała się w nich, jak w kalejdoskopie.
W premierowej partii, gdy w polu zagrywki stanął Joshua Tuaniga suwalczanie zdobyli czteropunktowe prowadzenie 17:13, które niestety nie potrafili utrzymać do końca seta. Gospodarze wyrównali na 22:22. Na szczęście końcówka ponownie należała do Ślepska Malow, który wygrał 25:23.
Drugi set rozstrzygnął się dopiero w walce na przewagi, w której lepszymi byli gospodarze. Także trzecia partia trzymała kibiców w napięciu do końca i oglądaliśmy ponowną grę na przewagi. Chociaż tę partię lepiej rozpoczęła drużyna Asseco Resovia, gdyż szybko wyszła na prowadzenie 4:0. Konsekwentnie grający goście, napędzani skutecznymi akcjami Bartłomieja Bołądzia i Pawła Halaby, doszli rzeszowian i przechylili szalę zwycięstwa na własną korzyść wygrywając do 25.
W czwartym secie wydawało się, że rzeszowianie doprowadzą do rozstrzygającego tie-breaka. Prowadzili już 19:13. Trener Kwapisiewicz poprosił przerwę na żądanie, po której suwalczanie rozpoczęli szaleńczą pogoń, wyrównali i po pasjonującej walce wygrali 29:27.
- Bardzo się cieszę, że sprawiliśmy w tym sezonie pierwszą niespodziankę, bo zespół Asseco Resovii był faworytem. Ale liczę jeszcze na naszą lepszą grę, bo uważam, że wiele sytuacji dziś nie wykorzystaliśmy. Zrobiliśmy swoje i "jedziemy" po kolejna dwa zwycięstwa, żeby dobrze zamknąć fazę zasadniczą i bijemy się o jak najlepsze miejsce - powiedział po spotkaniu MVP meczu Paweł Halaba.
Asseco Resovia Rzeszów - MKS Ślepsk Malow Suwałki 1:3 (23:25, 27:25, 25:27, 27:29)
Asseco Resovia: Drzyzga, Kozamernik, Cebulj, Muzaj, Krulicki, Szerszeń, Zatorski (libero) oraz Tammemaa, Bucki, Woicki, Deroo.
Ślepsk Malow: Tuaniga, Takvam, Sapiński, Bołądź, Halaba, Buchowski, Czunkiewicz (libero) oraz Filipowicz (libero), Rudzewicz.
MVP: Paweł Halaba
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?