Bramki dla żółto-czerwonych strzelili wówczas: Jacek Bayer, Dariusz Czykier i Mariusz Lisowski. Rok później nasz zespół znowu sprawił przy Roosevelta niespodziankę, remisując 2:2 (jednego z goli ponownie zdobył Czykier).
W najbliższą sobotę również czekają nas w Zabrzu wielkie emocje. Tak jak kilkanaście lat temu białostoczanie nie są faworytem. Ale także w sobotę postarają się sprawić psikusa fanom "górników".
Wyjątkowe chwile szykują się zwłaszcza dla trenerów Jagiellonii, którzy wracają do Zabrza. O golach Czykiera, dzisiaj drugiego szkoleniowca żółto-czerwonych, już wspomnieliśmy. To będzie szczególny mecz również dla pierwszego trenera Jagi Artura Płatka. Płatek występował w Górniku. Z zespołem juniorów sięgał po wicemistrzostwo Polski. W seniorskiej drużynie rywalizował o miejsce w składzie m.in. z Tomaszem Hajto i Tomaszem Wałdochem.
Opiekun Jagi zawsze ciepło wypowiada się o Górniku. W sobotę jednak sentymentów nie będzie. - Proszę nie doszukiwać się żadnych osobistych podtekstów. To, że wychowałem się w Zabrzu, naprawdę nie ma najmniejszego znaczenia - podkreśla. - Obecnie najważniejsza jest dla mnie Jagiellonia.
Bilans oficjalnych spotkań (9 w I lidze i 1 w Pucharze Polski): 1 zwycięstwo Jagiellonii, 5 remisów, 4 wygrane Górnika. Stosunek bramek - 13:18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?