Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po naszej interwencji dwa czworonogi, których opiekun zmarł, znajdą dach nad głową

Katarzyna Patalan-Brzostowska [email protected]
sxc.hu
Psy trafią do schroniska.

Zaniedbane i głodne psy błąkały się po posesji mojego wuja, który zmarł miesiąc temu - mówi Emilia Potaś, której wuj mieszkał we wsi Bialiki w gminie Kolno. - Prosiłam o pomoc w tej kwestii gminnych urzędników, ale bezskutecznie.

Zajęliśmy się sprawą i otrzymaliśmy zapewnienie od gminnych urzędników, że zwierzęta zostaną odłowione w najbliższych dniach. Być może już w ten weekend.

Pozostawione same sobie

- Z tego co wiem, to te dwa psy nie były własnością wuja - tłumaczy Emila Potaś. - On był starszym człowiekiem, mieszkał samotnie i z dobrego serca dokarmiał te zwierzęta. Jeden z nich to kundel, a drugi z wyglądu przypomina amstafa.

Psy zadomowiły się na posesji mężczyzny. - Gdy wuj zmarł, zwierzęta zostały same - mówi kobieta. - Kupiłam trochę karmy dla nich i zostawiłam u sąsiadów. Ale widząc jakie są biedne i porzucone serce mi pękało.

Pani Emila mieszka w Warszawie w bloku i nie ma możliwości zabrania zwierząt do siebie.
- Postanowiłam powiadomić gminnych urzędników o tej trudnej sytuacji - opowiada kobieta. - Głodne, porzucone zwierzęta mogą przecież stanowić zagrożenie dla mieszkańców wsi. Nie sądzę też, by którykolwiek z nich miał szczepienia np. przeciw wściekliźnie. Bo jeszcze raz podkreślę, że wuj nie był ich właścicielem.

I tu pojawił się problem.

- Usłyszałam, że psy były wuja i skoro on zmarł, to my powinniśmy się nimi zająć - mówi Emilia Potaś. - Jeden z urzędników poradził mi, abym sama zawiozła psa do schroniska. A przecież to gmina ma obowiązek interweniowania w takich sytuacjach.

Trafią do Białej Piskiej

Zdenerwowana kobieta o sprawie poinformowała naszą redakcję. Po naszej interwencji okazało się, że czworonogi nie będą się już błąkać.

- W środę, 9 stycznia zostało zlecone umieszczenie tych dwóch psów w schronisku w Białej Piskiej - informuje Aleksandra Szyc-Kaczyńska z Urzędu Gminy Kolno. - Gmina zapłaci za to 1700 złotych.
Urzędniczka nie zgadza się z zarzutem sformowanym przez panią Emilię, jakoby gmina nie interweniowała w podobnych sytuacjach.

- W przypadkach bezdomnych zwierząt gmina działa w oparciu o "Program opieki nad zwierzętami bezdomnymi na terenie Gminy Kolno w 2012 r." przyjęty uchwałą Rady Gminy Kolno w marcu ubiegłego roku - tłumaczy.

Dodatkowe obowiązki związane ze sprawowaniem opieki nad bezpańskimi zwierzętami nałożyła na samorządy zmieniona ustawa o ochronie zwierząt. Nowe przepisy obowiązują od stycznia ubiegłego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna