Po paru lepszych miesiącach cena mleka znowu zaczęła spadać

Choć w lutym cena mleka była o 1,9 proc. niższa niż w styczniu, to jednak w porównaniu do lutego minionego roku była wyższa o 2,1 proc.

A więc, po lepszej końcówce 2018 r. (ceny mleka nieco wzrosły w listopadzie i grudniu) oraz styczniu tego roku, znowu przyszedł gorszy czas dla producentów mleka. Czego mogą oni spodziewać się w najbliższych miesiącach?

Zobacz też: I Podlaska Gala Mleczna. Najlepsi hodowcy bydła w woj. podlaskim nagrodzeni (zdjęcia)

Jak mówi Paweł Wyrzykowski, analityk BGŻBNP Paribas, w najbliższych 2-3 miesiącach należy spodziewać się dalszego spadku cen mleka – związanego z sezonowością. Uspokaja jednak, że nie będzie on znaczny. Choć w Polsce i Unii Europejskiej w produkcji mleka powinniśmy obserwować trend wzrostowy, to sytuacja na rynku międzynarodowym będzie pozytywnie wpływać na ceny mleka w Polsce. Na przykład w Nowej Zelandii dynamika produkcji będzie słabła, widać też delikatny (o 0,8 proc.) wzrost cen mleka na giełdzie nowozelandzkiej.

W lutym najwięcej za mleko otrzymywali rolnicy z województwa podlaskiego – 145,69 zł/1 hl. Dla porównania, w styczniu tego roku w woj. podlaskim średnia cena hektolitra mleka wyniosła 151,99 zł.

Na kolejnych miejscach znalazły się województwa: warmińsko-mazurskie (142,89 zł/1 hl) oraz lubuskie (141,29 zł/1 hl).

Natomiast najniższe ceny mleka odnotowano w lutym w województwach: małopolskim (127,51 zł/1 hl), łódzkim (128 zł/1 hl) oraz świętokrzyskim (129,22 zł/1 hl).

A co o cenach mleka mówią podlascy rolnicy?

– Sytuacja nie byłaby taka zła, gdybym nie musiał kupować pasz, które z powodu ubiegłorocznej suszy są bardzo drogie – mówi pan Piotr z gm. Kolno.

„90 lat minęło jak jeden dzień”. Prezes Mlekovity dziękuje pracownikom w rocznicę założenia firmy