Pociąg Białystok- Waliły. Pojechaliśmy pociągiem w głąb Puszczy Knyszyńskiej! To wspaniała atrakcja turystyczna na Podlasiu (ZDJĘCIA, WIDEO)

Podczas około półgodzinnej trasy z Białegostoku do Walił przemierzamy malownicze lasy, bagna i małe wsie. Pierwszy przejazd w tym sezonie odbył się 27 kwietnia.

Szynobus będzie kursował codziennie przez cała majówkę (do 5 maja) a potem - do 29 września - w weekendy. Dzięki niemu mieszkańcy Podlasia oraz goście z Polski mogą zobaczyć Puszczę Knyszyńską.

Marszałek Województwa Podlaskiego i samorządy lokalne już kolejny raz zdecydowały o uruchomieniu tej linii przez Przewozy Regionalne.

- Chcemy dofinansować tę linię wspólnie z Przewozami Regionalnymi tak, żeby pasażerowie mogli z niej korzystać zarówno w długi weekend majowy, jak i w inne długie weekendy, ale też podczas wakacji - mówił marszałek Artur Kosicki, podczas pierwszego przejazdu w tym sezonie. Dodał, że chodzi o to, by zarówno mieszkańcy jak i turyści mogli korzystać w pełni z walorów województwa podlaskiego.

Szynobusy będą jeździły rano i po południu. Z Białegostoku do Walił zaplanowano odjazdy o godz. 9 i 15.50, zaś z Walił do Białegostoku o godz. 10.26 i 16.56. Pociągi będą się zatrzymywały na stacjach: Białystok Fabryczny, Kuriany, Zajezierce, Żednia, Sokole i Waliły

Dodatkowe kursy pociągów będą uruchamiane także na Festiwal Muzyki Młodej Białorusi Basowiszcza, Siabrouską Biasiedę oraz Święto Grzyba.

Bilet normalny na pociąg z Białegostoku do Walił kosztuje 5,30 zł. Tańsze bilety mogą kupić studenci, uczniowie i inne osoby uprawione do korzystania z ulg. Bilety można też kupić u konduktora.

– Na trasie Białystok – Waliły obowiązuje specjalna taryfa promocyjna pod nazwą „bilet dobrych relacji”. Dzięki temu ceny są dużo niższe niż wynika to z naszego podstawowego cennika – zaznacza Janina Zyta Wilczewska, dyrektor podlaskiego oddziału Przewozów Regionalnych. Do tego ze zniżek mogą skorzystać uczniowie, studenci oraz inne uprawnione osoby.

Nowością jest to, że jedna para pociągów będzie się nazywała Poleski, a druga – Radunin. Tak zaproponowało Stowarzyszenie Sympatyków Kolejnictwa „Kolejowe Podlasie”.