- Przywrócenie połączenia na tej trasie, wyznaczenie szlaków turystycznych i stworzenie bazy do rozwoju turystyki - tak efekty rewitalizacji zapomnianej linii kolejowej ocenia Mirosław Szymański. - Specjalny pociąg, najlepiej retro, jeździłby na tej trasie raz na jakiś czas.
Już w pociągu serwowano by lokalne potrawy, zatrzymywałby się na kilku stacjach, a tam lokalne gminy mogłyby przedstawiać swoje walory. Goście wysiadaliby z pociągu przy dźwiękach kapeli ludowej, zapoznawali się z ofertą gminy. W ten sposób promowalibyśmy lokalny folklor, obyczaje, zdrową żywność. Taki pociąg mógłby nosić nazwę, na przykład, Czar Podlasia czy Narew Ekspres.
Podobny projekt jest realizowany w Małopolsce. Tam nazywa się "Pociąg do przyjemności". Można nim podróżować raz w roku. Czy podobny plan przyjmie się w naszym województwie? Trzeba by uruchomić szynobus czy pociąg, oczyścić zarośnięte krzewami tory. - Rewitalizacja tej linii wymaga niewielkich zabiegów, warto się nad tym zastanowić - mówi Jacek Cylwik, radny sejmiku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
