Podał się za urzędnika. Ukradł pieniądze

Sprawca wymyślił historię o spotkaniu w ratuszu, podczas którego przyznawano seniorom po 5 tys. zł z funduszy unijnych. W czasie, kiedy poszkodowany przygotowywał się do wyjścia, oszust okradł go.
W środę do piskiej komendy zgłosił się starszy pan. Poinformował, że rano przyszedł do jego domu mężczyzna podający się za urzędnika.

- Rzekomy pracownik magistratu poinformował go, że w urzędzie organizowane jest spotkanie dla osób, które ukończyły 70. rok życia. Każda z nich ma otrzymać 5 tys. zł z Unii Europejskiej - informuje Anna Fic z warmińsko-mazurskiej policji.

Dlatego mężczyzna poprosił starszego pana, aby ten poszedł do łazienki i przygotował się, ponieważ powinien podczas wizyty w urzędzie wyglądać elegancko. Rzekomy pracownik w tym czasie czekał na starszego pana w mieszkaniu. Kiedy senior był już gotowy, mężczyzna powiedział, że pójdzie jeszcze po inną osobę do klatki obok, ale niestety już nie wrócił.

Straszy pan poszedł do urzędu na spotkanie. Na miejscu okazało się, że nikt o takiej formie przyznawania unijnych pieniędzy nie słyszał. Wtedy mieszkaniec Pisza zorientował się, że być może został oszukany i okradziony. Po powrocie do domu okazało się, że zginęły pieniądze.

Policjanci ostrzegają szczególnie osoby starsze, aby zachowały czujność i nie wpuszczały obcych osób. A jeśli pod drzwiami stoi ktoś podający się za urzędnika, pracownika gazowni, policjanta, sprawdźmy go.