Jaga przygotowana jest na wielki bój. Dzisiejsze spotkanie na trwałe zapisze się w kronikach bielskiego klubu. Podbeskidzie to absolutny beniaminek w Ekstraklasie. Poniedziałkowym meczem rozpoczyna dopiero występy w najwyższej klasie rozgrywkowej. Pod Klimczokiem panuje aura wielkiego święta, a tysiące kibiców wierzy, że na inaugurację ich ukochany zespół odniesie zwycięstwo.
Należy spodziewać się, że gospodarze staną na głowie, aby udanie rozpocząć historyczny sezon. Podbeskidzie liczy też na magię swojego stadionu, na którym po raz ostatni przegrało 20 marca 2010 roku. W spotkaniu o pierwszoligowe punkty uległo wówczas 0:1 Górnikowi Zabrze.
Białostoczanie zdają sobie sprawę, jak ciężkie zadanie ich czeka, ale z drugiej strony nie panikują przed meczem z beniaminkiem.
- Rywale są na fali. Jednak pamiętajmy, że Jagiellonia, to zespół który w poprzednim sezonie zajął czwarte miejsce w Ekstraklasie, a Podbeskidzie - drugie w pierwszej lidze - podkreśla Czesław Michniewicz.
Dla Michniewicza dzisiejszy mecz również jest szczególny. To jego debiut w oficjalnym spotkaniu w roli trenera żółto-czerwonych. Szkoleniowiec marzy o dobrym początku swojej pracy w Jadze.
RELACJA NA ŻYWO:
Aby przeczytać relację, kliknij w ten link:
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Jagiellonia Białystok na żywo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?