Niestety, tym razem także doszło do niezwykle groźnie wyglądających kraks, w których na szczęście nikt nie zginął.
Nieszczęśnik rozbił się już w sobotę rano
Do pierwszego z wypadków doszło w sobotę tuż przed godz. 10 na drodze krajowej nr 61 we wsi Guty.
Jadący w stronę Szczuczyna osobowy volkswagen rozpoczął manewr wyprzedzania osobowego fiata, ale z niewyjaśnionych przyczyn nagle zjechał z powrotem na prawy pas, spychając w tym samym czasie fiata do rowu. Zepchnięty samochód, w którym było czworo pasażerów, kilkakrotnie dachował.
Wszystkie osoby zostały odwiezione do Szpitala Ogólnego w Grajewie.
Volkswagen wbił się w barierkę
Do drugiego wypadku także doszło na drodze nr 61, lecz tym razem w Adamowie.
Jadący w kierunku Grajewa osobowy volkswagen, wykonując manewr wyprzedzania, w pewnym momencie uderzył w przydrożną barierkę.
Dwie osoby, w tym kobieta z poważnymi obrażeniami głowy, zostały odwiezione do szpitala.
Jak twierdzą pracownicy Państwowej Straży Pożarnej, tegoroczne święta były jednak dużo spokojniejsze niż poprzednie.