Linia wysokiego napięcia przebiega bardzo blisko ich domu. Tłumaczą jednak, że tak było niemal od niepamiętnych czasów. Problemy zaczęły się zaś dopiero parę lat temu.
- Po tym, jak doprowadzono prąd do sąsiada - opowiadają. - Dużo go potrzebuje, bo prowadzi spore gospodarstwo z wieloma urządzeniami. Kossowie dziwią się, że linię dopięto do słupów znajdujących się przy ich domu, choć były inne możliwości. - Nikt nas nawet o to nie pytał - żalą się.
Przyjeżdżali w dzień
Od strony linii zaczęły dobiegać dziwne dźwięki. - To takie jednostajnie buczenie - opowiadają. - Najgłośniejsze było w nocy oraz zimą. Ostatnio jednak buczy i latem. Nie można wytrzymać. Przenosiliśmy już łóżka na drugą stronę domu, bierzemy pigułki na sen, ale niewiele to pomaga.
W tej sprawie do PGE Dystrybucja - Oddział Białystok zwracali się parokrotnie. Raz otrzymali odpowiedź, że "stan urządzeń jest dobry i nie stanowi zagrożenia dla ludzi oraz zwierząt". Potem przyszła informacja o planowanie przebudowie tego odcinka linii. Ostatnio zaś jeden z dyrektorów odpisał, że nic
przebudowywane nie będzie, chyba że Kossowie pokryją wszystkie koszty.
- Pracownicy PGE nigdy tego porządnie nie sprawdzili - oburzają się rolnicy. - Przyjeżdżali w dzień, jedni coś niby słyszeli, inni - nie. Prosiliśmy, żeby podeszli do tego problemu poważnie, bo my już żyć tutaj nie możemy. Proponowaliśmy, aby jakaś komisja przyjechała w środku nocy. A gdzież tam... .
Prąd dźwięków nie wydaje
Sprawę próbowaliśmy wczoraj wyjaśnić w białostockim oddziale PGE Dystrybucja. Usłyszeliśmy tam, że przepływający prąd dźwięków nie wydaje, a jeśli problem faktycznie istnieje, to jedynym powodem może być zbytnie naprężenie przewodów.
- Tylko, że jak wynika z naszej dokumentacji, było to sprawdzane i wszystko jest w porządku - powiedział jeden z pracowników. Dodał jednak, że nie ma wiedzy dotyczącej całości tej sprawy i odesłał do dyrektora. Ten z kolei skierował nas do rzecznika prasowego PGE Dystrybucja w Warszawie. Otrzymaliśmy stamtąd odpowiedź, że wszystko zostanie przeanalizowane, w tym możliwość wysłania do Tauroszyszek nocnej komisji.
Do sprawy zatem wrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?