Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podlascy samorządowcy wnioskują o przedłużenie okresu ustalania limitów dla producentów mleka

(koci)
O przedłużenie o rok okresu ustalania limitów produkcyjnych dla producentów mleka zabiega Związek Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego. Jak dowodzi - w wyniku suszy produkcja mleka na Podlasiu znacznie spadła. Również Sejmik Województwa Podlaskiego podjął starania zmierzające do tego, by przy ustaleniu kwot mlecznych uwzględnić skutki suszy na terenie woj. podlaskiego.

W tym roku podlascy rolnicy już po raz kolejny zostali dotknięci klęską suszy. Sytuacja jest trudna zwłaszcza dla producentów mleka. Oni skutki tegorocznej suszy mogą odczuwać przez wiele kolejnych lat. Ten rok bowiem jest tzw. rokiem referencyjnym - oznacza to, że rolnicy "pracują" na swoje limity. To ile mleka sprzedadzą w okresie referencyjnym będzie miało istotny wpływ przy ustalaniu kwot mlecznych. Rolnik nie będzie mógł sprzedać więcej mleka niż będzie przewidywał to przyznany mu limit.
W minionym tygodniu podczas IV Zgromadzenia Ogólnego Związku Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego (skupia on 73 samorządy) samorządowcy podjęli działania zmierzające do wydłużenia okresu ustalania limitów dla producentów mleka. Skierowali oni apel m.in. do ministra rolnictwa.
Jak utrzymuje Mirosław Lech, przewodniczący związku, w wyniku tegorocznej suszy produkcja mleka na Podlasiu spadła o 30-40 proc.
Również Sejmik Województwa Podlaskiego domaga się podjęcia działań łagodzących skutki suszy w rolnictwie w woj. podlaskim. Sejmik wnioskuje m.in. o przedłużenie okresu spłaty kredytów suszowych z 2000 roku, uruchomienie preferencyjnych kredytów na zakup pasz i renowację użytków zielonych, rozważenie możliwości przy ustalaniu kwot mlecznych takiego systemu indeksacji, który uwzględniłby skutki suszy na terenie woj. podlaskiego.
Sejmik wysłał pismo w tej sprawie m.in. do premiera i ministra rolnictwa.
Przypomnijmy, że w tym roku w woj. podlaskim miesiące wakacyjne były bardzo upalne i brakowało deszczu. W wielu gminach powysychały użytki zielone, skutki suszy widoczne też są na plantacjach kukurydzy. Rolnicy często zmuszeni byli karmić bydło zapasami przeznaczonymi na zimę.
Straty spowodowane suszą zgłosiło do Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego aż 67 gmin z woj. podlaskiego. Komisje składające się z pracowników urzędu oraz Wojewódzkiego Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego sporządziły 2 tys. protokołów. Największe straty odnotowano na północy województwa - w powiatach suwalskim, sejneńskim, a także w kolneńskim, siemiatyckim i hajnowskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna