Podlaska Marka Roku. Zobacz, kto został laureatem

Warto wiedzieć

Warto wiedzieć

Była to już szósta edycja konkursu Podlaska Marka Roku, organizowanego przez Podlaski Urząd Marszałkowski. Czym różniła się od pozostałych? W tym roku urząd nawiązał współpracę z organizatorami konkursu Teraz Polska. Dzięki temu laureaci Podlaskiej Marki Roku mogą liczyć na ułatwienia i pomoc w walce o najwyższe ogólnopolskie laury. A podlaskie produkty na arenie krajowej nie są bez szans, bo np. Kindziuk produkowany przez PMB to laureat obu konkursów.

Obiekty narciarskie należące do Wojewódzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Szel-ment to najmodniejsze miejsce minionej zimy nie tylko wśród narciarzy z naszego regionu. Doceniła je też komisja konkursowa i przyznała w sobotę tytuł Podlaskiej Marki Roku w kategorii Miejsce.

Wśród tegorocznych laureatów konkursu znalazły się też m.in. ciasto komin, kiełbasa biebrzańska czy przyczepa Pronar. A honorowym ambasadorem został Leon Tarasewicz.

- To najlepszy ośrodek narciarski na północ od Zakopanego, zimowa stolica Litwy - mówił trochę żartobliwie o Szelmencie Cezary Cieślukowski, przewodniczący Stowarzyszenia Euroregion Niemen.
Ale faktem jest, że znajdujący się niedaleko Suwałk ośrodek znakomicie wypadł w klasyfikacji prowadzonej przez portal internetowy onet.pl. Zajął 15. miejsce.

- Jest to nasz duży sukces, bo takich ośrodków w Polsce jest około 300, a może i więcej - mówi Wojciech Szczepkowski, dyrektor ośrodka. - Wiele z nich ma wieloletnie tradycje, a my funkcjonujemy dopiero drugi rok.

Co to jest sękacz czy mrowisko nikomu w naszym regionie już tłumaczyć nie trzeba. Wkrótce rynek powinien podbić nowy, regionalny specjał - komin. To przyciągające wzrok ciasto, składające się ze smażonych kuleczek zlepionych masą miodową, otrzymało tytuł Podlaskiej Marki Roku w kategorii Smak (Mały Producent). Co łączy je z sękaczem i mrowiskiem? To, że wszystkie te ciasta są promowane przez Birutę Zimnicką.

- Na razie inne gospodynie go nie robią, ale na pewno zaczną, kiedy komin stanie się ciastem znanym - mówi Biruta Zimnicka.

Co roku podczas gali Podlaskiej Marki Roku poznajemy również Honorowego Ambasadora Województwa Podlaskiego. Osobę szczególnie zasłużoną dla regionu, promującą go w Polsce i na świecie. W tym roku naszym ambasadorem został malarz z Walił, człowiek-instytucja - Leon Tarasewicz.

W pozostałych kategoriach tytuły Podlaskiej Marki Roku zdobyły: kiełbasa biebrzańska - ZM Kabo (Smak - Duży Producent); przyczepa Pronar T 900 (Produkt); wydanie książki "Dlaczego w trawie piszczy? Gawędy Simony Kossak" przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Białymstoku (Przedsięwzięcie).