Podlaski oddział NFZ zna już swój przyszłoroczny budżet

Największa pula pieniędzy przeznaczona zostanie na podstawową opiekę zdrowotną i zwiększy się o ok. 52 mln zł czyli o 22 proc. więcej w stosunku do roku bieżącego.

- Wynika to m.in. ze wzrostu stawek kapitacyjnych (kwota jaka lekarz otrzymuje za leczenie pacjenta - przyp. red.) wprowadzonych od stycznia br., do tego doszły świadczenia lekarza podstawowej opieki zdrowotnej związane z wydawaniem kart diagnostyki i leczenia onkologicznego - tłumaczy Tomaszczuk.

Więcej pieniędzy pozwoli również na poprawienie kondycji szpitali, przeznaczona na te cele kwota to ok. 999 mln zł. Więcej pieniędzy będzie też w opiece psychiatrycznej i leczenia uzależnień - ok. 7,9 mln więcej w stosunku do roku 2015 oraz w rehabilitacji leczniczej - ok 5,8 mln.

- Podlaski NFZ co roku zwiększa również pulę środków przeznaczonych na leczenie uzdrowiskowe - mówi Tomaszczuk. - W 2015 r. na ten rodzaj świadczeń przeznaczył 18,7 mln zł, w roku przyszłym już 20 mln zł. Wzrost o prawie 3,8 mln zł następuje również w świadczeniach pielęgnacyjnych i opiekuńczych w ramach opieki długoterminowej, a opieka paliatywna i hospicyjna wzbogaci się o ok 1,8 mln zł. Kwota na zaopatrzenie w wyroby medyczne wzrośnie o 3,7 mln zł.

Chociaż pieniędzy w budżecie ma być więcej, świadczeniodawcy nie są zadowoleni. Według lekarzy rodzinnych, skupionych w Porozumieniu Zielonogórskim, to wciąż za mało w stosunku do potrzeb i roli POZ w systemie ochrony zdrowia. Także dyrektorzy szpitali powiatowych na zakończonym w weekend w Białymstoku Wschodnim Kongresie Gospodarczym wyrazili zaniepokojenie zbyt niskimi środkami na świadczenia. Zaniepokojenie zbyt niskim wzrostem nakładów na szpitale wyraził też niedawno sejmik województwa podlaskiego.