Podlaskie. 48 osób próbowało w niedzielę dostać się nielegalnie z Białorusi do Polski

48 migrantów próbowało w niedzielę dostać się nielegalnie z Białorusi do Polski - podsumowała w poniedziałek Straż Graniczna. Sześć osób przepłynęło wpław przygraniczną rzekę Świsłocz. Zatrzymano także Ukraińca, który przewoził migrantów.

Wśród osób, które próbowały dostać się do Polski byli m.in. migranci z Erytrei i Nepalu - podała SG na Twitterze.

Na terenie działania placówki SG w Krynkach, wpław przez rzekę Świsłocz do Polski próbowało się przedostać sześć osób z Arabii Saudyjskiej i Togo.

Pogranicznicy na terenie działania placówki Straży Granicznej w Mielniku zatrzymali Ukraińca, który przewoził czterech Jemeńczyków.

Z danych SG wynika, że dotąd łącznie w listopadzie odnotowano ponad tysiąc prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. W październiku takich prób było ponad 2,5 tys.

Trwa budowa tzw. zapory elektronicznej, która ma być uzupełnieniem stalowego ogrodzenia zbudowanego na 186 kilometrach granicy lądowej z Białorusią. Bariera elektroniczna, która ma mieć 202 km, obejmie również odcinki, gdzie ogrodzenia nie ma, np. graniczne rzeki.

MSWiA informowało niedawno, że pierwszy 35-kilometrowy odcinek zapory elektronicznej będzie oddany do użytku w najbliższym czasie.

Od 1 lipca do 30 listopada obowiązuje w Podlaskiem – wydany przez wojewodę – zakaz zbliżania się do granicy polsko-białoruskiej na odległość mniejszą niż 200 metrów. Z wnioskiem o jego wprowadzenie wystąpił komendant Podlaskiego Oddziału SG. Zakaz obowiązuje w całym województwie, z wyjątkiem odcinków granicy przebiegających na rzekach.

Decyzja ma związek z trwającymi pracami przy budowie zabezpieczeń elektronicznych.