Idea zawodów jest prosta: zwycięża ten, kto po starcie wyląduje jak najbliżej zaznaczonej na pasie startowym linii (markera). Takie ćwiczenie precyzyjnego osadzania maszyny ma nie tylko sportowe znaczenie.
- Kiedy latamy na szybowcach gdzieś daleko od lotniska i nagle się nam skończą noszenia to lądujemy gdzieś w polu, na nieznanym terenie - tłumaczy pilot szybowcowy Anna Koszut i dodaje: - Precyzyjne lądowanie pomaga nam wówczas uratować nie tylko siebie, ale i sam szybowiec przed uszkodzeniami.
Podczas tegorocznych zawodów najbliżej celu wylądował Mikołaj Domagalski, a kolejne miejsca na podium zajęli Agnieszka Bilkiewicz i Mikołaj Sarosiek.
Zwycięzca przyjechał do Narwi z Warszawy, gdzie studiuje informatykę, ale należy do szybko rosnącego grona wychowanków szkoły latania Pronaru.
Samoloty Pronaru. Firma z Podlasia to największa siła powiet...
- Wielu młodych, ale nie tylko ma ogromny zapał do latania. I my w tym staramy się pomóc, bo szybowce i ich serwisowanie kosztują. Tych chętnych i hobbystów jest u nas coraz więcej, a przyjeżdżają z Warszawy, Poznania czy nawet Wrocławia. Nam oczywiście bardzo zależy na tych miejscowych, aby w ten sposób wyłuskać tych najbardziej zdolnych i kreatywnych - podkreśla Sergiusz Martyniuk, prezes Rady Właścicieli Pronaru.
Działająca w strukturach Pronaru szkoła latania prowadzi profesjonalne kursy umożliwiające zdobycie licencji pilota szybowcowego, uprawnień do akrobacji szybowcowych, pilotowania samolotów ultralekkich oraz uprawnień instruktora samolotów ultralekkich.
Organizuje też otwarte loty widokowe, umożliwiając podziwianie piękna Podlasia z powietrza wszystkim, którzy odwiedzają ten region. Kursanci wylatali już prawie 2,5 tys. godz., a w zeszłym roku pomysł Pronaru został nagrodzony Podlaską Marką Roku, jako "Odkrycie".
Czytaj również:
Ośrodek szkoleniowy korzysta z infrastruktury lotniczej Pronaru na czele z jej lotniskiem dysponującym 1,5-kilometrowym pasem startowym o twardej nawierzchni z tworzywa sztucznego. Poza własnymi samolotami biznesowymi Pronar sukcesywnie inwestuje również we flotę szkoleniową.
Kursanci mają do dyspozycji: trzy jednomiejscowe SZD-50-1 Junior, dwuosobowe polskie szybowce PW-6U i SZD-54-2 Perkoz oraz niedawny nabytek - szybowiec wyczynowy SZD-55 Promyk. Szkolną flotę uzupełnia słowacki samolot ultralekki WT-9 Dynamic, który służy do szkolenia na świadectwo kwalifikacji pilota samolotów ultralekkich, instruktora samolotów ultralekkich oraz do holowania banerów reklamowych lub szybowców - alternatywnie dla wyciągarki.
Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym wyzwaniem dla firm
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?