Spadek liczby zakażeń oraz rosnąca liczba osób zaszczepionych sprawia, że szpitale zaczynają rozważać opcje luzowania obostrzeń dotyczących odwiedzin na oddziałach. Na razie jednak większość wstrzymuje się z podjęciem decyzji.
W Szpitalu Wojewódzkim im. J. Śniadeckiego w Białymstoku obecnie możliwe są jedynie odwiedziny pacjentów znajdujących się w stanie zagrożenia życia i pacjentów długotrwale hospitalizowanych. Każdy przypadek możliwości odwiedzin jest rozpatrywany indywidualnie, a ostateczną zgodę wydaje lekarz kierujący oddziałem lub lekarz dyżurny. U jednego pacjenta może znajdować się tylko jeden gość.
- Zamierzamy odstąpić od przeprowadzania ankiet epidemiologicznych i jeszcze w czerwcu stworzyć harmonogram odwiedzin indywidualnych w oparciu o ustalenie z lekarzem kierującym danym oddziałem - informuje Rafał Tomaszczuk, rzecznik prasowy Śniadecji. - Wszelkie decyzje odnośnie luzowania obostrzeń związanych z odwiedzinami będą podejmowane w zależności od rozwoju sytuacji epidemiologicznej, którą monitorujemy na bieżąco.
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku odwiedziny nadal są wstrzymane. Od 4 lutego wznowione zostały porody rodzinne. Rodzące kobiety mogą wykonać szybkie testy genetyczne w kierunku koronawirusa, podobnie jak osoby towarzyszące. Z kolei od 22 października rodzice mogą odwiedzać swoje pociechy w Klinice Neonatologii. Tu każdy rodzic (matka lub ojciec) ma możliwość odwiedzin swojego dziecka jeden raz w tygodniu. Harmonogram odwiedzin ustalany jest przez pracowników kliniki. Wizyty odbywają się w ściśle określonych godzinach w reżimie sanitarnym.
W szpitalu w Hajnówce nadal obowiązuje zarządzenie dyrektora, które mówi, że odwiedziny ze względów epidemiologicznych są wstrzymane.
- Mamy tam jednak zapis, który mówi, że ostateczną decyzję w sprawie odwiedzin podejmuje ordynator oddziału i czasami zdarza się, że rodziny uzyskują zgodę i są wpuszczane - mówi dr Tomasz Musiuk, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa w hajnowskim szpitalu. - Jeśli chodzi o ginekologię i położnictwo, jest podobnie. Natomiast, ojcowie po przebadaniu mogą uczestniczyć w porodach rodzinnych.
Jak mówi Tomasz Musiuk, szpital zastanawia się nad wznowieniem odwiedzin, ale na razie jeszcze nie podejmuje ostatecznej decyzji.
Podobna sytuacja panuje w szpitalu w Grajewie, gdzie również możliwe są porody rodzinne - jeśli u osoby towarzyszącej wykluczy się podejrzenie zakażenia, to jest ona wpuszczona na oddział i może wziąć udział w akcji porodowej.
Wojewódzki Szpital im. L. Rydygiera w Suwałkach jest ostrożny z poluzowaniem obostrzeń.
- Przywróciliśmy porody rodzinne, ale odwiedzin jeszcze nie. Ciągle mamy za duży wskaźnik hospitalizacji, najwyższy w regionie - przyznaje Adam Szałanda, dyrektor szpitala w Suwałkach. - Mamy dużo osób wymagających hospitalizacji i to w ciężkim stanie. Na chwilę obecną leczymy 19 osób z COVID-19. Czworo pacjentów znajduje się pod respiratorami. To stosunkowo dużo. Jeśli jednak sytuacja epidemiologiczna w regionie poprawi się, co już obserwujemy, to z pewnością rozważymy przywrócenie odwiedzin.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?