Podlaskie. Wyższy ryczałt i zniesienie limitów w AOS. Ile pieniędzy dostaną szpitale i czy kolejki do poradni skróciły się? (ZDJĘCIA)

Obejrzyj fragmenty poniedziałkowej (20.09) konferencji w Śniadecji:

- Podstawową wiadomością, którą mamy do przekazania jest fakt zwiększenia dofinansowania na ryczałty dla szpitali - poinformował podczas briefingu prasowego Adam Andruszkiewicz, wiceminister w Kancelarii Premiera Mateusza Morawieckiego. - Jeśli chodzi o województwo podlaskie, to na 22 placówki objęte wzrostem ryczałtu kwota ta jest niebagatelna i na drugie półrocze wyniesie 24 mln złotych. Co ważne, pieniądze trafią do szpitali jeszcze w tym roku. Jak łatwo policzyć, na cały przyszły rok będzie to suma prawie 50 mln złotych.

Ile pieniędzy otrzymają poszczególne szpitale w tym roku? To zależy. Każdy z nich otrzyma ryczałt wyższy o 7,4 proc. w stosunku do tego, co do tej pory utrzymywał. Duże szpitale wojewódzkie, które dostają wyższy ryczałt, mogą liczyć na kwoty rzędu 3-4 mln złotych. Mniejsze szpitale powiatowe mogą otrzymać kilkaset tysięcy złotych za pół roku (np. 600 tys. zł za pół roku w przypadku szpitala w Siemiatyczach). Pierwsze wypłaty mają nastąpić w październiku (z wyrównaniem za okres od lipca).

Zobacz też:

Szpital wojewódzki otrzymywał do tej pory ryczał w wysokości 39 mln złotych. Teraz dostanie dodatkowe 3 mln zł w tym roku budżetowym.

- Jeśli chodzi o szpital w Łomży, to jest to 1,9 mln zł, a szpital w Suwałkach - 1,7 mln zł - podawał inne przykłady marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki. - Państwo widzą, że tych pieniędzy jeśli chodzi o ochronę zdrowia, a przede wszystkim wycenę usług medycznych, jest więcej. Dzięki temu jeszcze lepiej będziemy mogli dbać o zdrowie naszych mieszkańców. Nie spoczywamy na laurach i dalej pracujemy nad tym, aby tych pieniędzy było jeszcze więcej.

Podczas konferencji poruszono też temat zniesienia limitów do lekarzy specjalistów. Przypomnijmy, że limity do poradni AOS nie obowiązują już od 1 lipca 2021 r.

- Na brak limitowania w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej czekaliśmy przeszło 20 lat - mówił Maciej Bogdan Olesiński, dyrektor Podlaskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia. - I już teraz nasze analizy wykazują, że w lipcu i sierpniu 2021 w porównaniu z analogicznym okresem 2020 i 2019 r., zapłacimy więcej za ok. 3 tys. porad ambulatoryjnych. To wzrost o ok. 35 proc.

W Śniadecji rekordowo zwiększyła się liczba osób, które otrzymały pomoc w poradniach alergologicznej, diabetologicznej, gastroenterologicznej, kardiologii dziecięcej, okulistycznej oraz położniczo-ginekologicznej.

Zobacz też:

- Wzrost ryczałtowania i brak limitowania w świadczeniach ambulatoryjnych trzeba umieć wykorzystać. Szpital wojewódzki zawsze potrafił pozytywnie odpowiadać, by móc korzystać z tych narzędzi finansowania, o które zabiegamy - mówił dyrektor podlaskiego NFZ. - Już w 2017 r. zakontraktowaliśmy w Śniadecji tomograf komputerowy, w 2018 r. - rezonans magnetyczny. To pozwoliło od kwietnia 2019 r., gdy wprowadzono mechanizm braku limitowania tych badań, na zwiększenie dostępności do nich i skrócenie kolejek o kilkadziesiąt dni.

Dr Cezary Ireneusz Nowosielski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Jędrzeja Śniadeckiego w Białymstoku, cieszy się ze zniesienia limitów na AOS:

- To jest to ruch w bardzo dobrym kierunku. Po pierwszych trzech falach pandemii dostęp do ochrony zdrowia był ograniczony. Teraz będziemy mogli przyjmować więcej pacjentów. Oczywiście, jesteśmy ograniczeni czasowo, bo wiadomo, że nasze kadry pracują w określonych godzinach, ale staramy się zapisywać naszych pacjentów na jak najkrótsze terminy. Mamy nadzieję, że w przyszłości jak jak najwięcej usług będzie nielimitowanych.

Obecnie, oprócz wizyt w poradniach specjalistycznych, limity nie obowiązują też w: badaniach tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego oraz świadczeniach udzielanym dzieciom do ukończenia 18 r. ż.

Zobacz też: