Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podlaskie. Zaraz po żniwach ceny zbóż zaczęły spadać, rolnicy narzekają, że są wyjątkowo niestabilne

Barbara Kociakowska
Barbara Kociakowska
Podlascy rolnicy nie są zadowoleni z obecnych cen zboża, ci którzy mają gdzie przechowywać ziarno, nie zamierzają go na razie sprzedawać. Już w żniwa ceny zbóż, według gospodarzy, nie były satysfakcjonujące, a po zakończeniu żniw zaczęły spadać, niektóre punkty nawet wstrzymały skup. Gospodarze podkreślają, że w tym roku – na razie - ceny zbóż są wyjątkowo niestabilne, potrafią się zmieniać z dnia na dzień.

- Teraz, w porównaniu do żniw, ceny zbóż spadają - mówi Andrzej Brzozowski, który prowadzi skup w Parcewie. – Na przykład cena rzepaku co tydzień jest niższa prawie o 100 zł.

W żniwa skupował on pszenicę konsumpcyjną po ok. 1570 zł/t (netto), a teraz po 1480 zł/t. Podobnie jest z rzepakiem. W żniwa rolnicy mogli sprzedać go w Parcewie po 3 tys. zł za tonę (netto), a zdarzało się, że i trochę drożej. Teraz cena rzepaku kształtuje się na poziomie 2700 zł.

W Elewarze (magazyn Bielsk Podlaski) 24 września ceny w skupie przedstawiały się następująco: pszenica konsumpcyjna – 1480 zł/t (netto), pszenica zwyczajna – 1390 zł/t, pszenica paszowa – 1340 zł/t. Za żyto konsumpcyjne płacono 1260 zł/t, a za paszowe 1050 zł/t. Natomiast cena rzepaku – tzw. bio (wiadomego pochodzenia) kształtowała się na poziomie 2700 zł/t.

- Ci, którzy w ubiegłym roku przetrzymali zboże i sprzedali je wówczas, kiedy ceny były wysokie, skorzystali na tym – mówi Andrzej Brzozowski. – Jednak myślę, że ci, którzy sprzedali je wcześniej i zakupili tańsze nawozy, skorzystali jeszcze bardziej.

Cena powinna wzrosnąć

Na przechowanie zbóż zdecydował się m.in. Adam Skarżyński, który uprawia ok. 20 ha zbóż w gm. Czyżew. Mówi, że dopiero jeśli cena pszenicy osiągnie poziom 1800 zł/t, będzie myślał o sprzedaży. Śledzi on codziennie ceny zbóż i twierdzi, że w tym roku są wyjątkowo niestabilne. Co roku w żniwa cena ziarna spada, ale w tym roku spadki miały miejsce po żniwach. Natomiast w piątek (26 sierpnia) dało się zauważyć wzrost cen zbóż. Pszenicę konsumpcyjną można było sprzedać po 1500 zł/t, a rzepak nawet po 3000 zł/t.

Jakub Olipra, starszy ekonomista w Credit Agricole, zauważa, że zawsze po żniwach odnotowywany jest spadek cen zbóż, który wynika m.in. z większej podaży. Nie wszyscy rolnicy mają możliwość przechowania ziarna, część musi sprzedać je od razu. Na cenę ziarna wpływają też czynniki globalne – sytuacja na światowym rynku zbóż. A tu widzimy delikatną tendencję spadkową (zakłada się, że będzie możliwy eksport zbóż z Ukrainy drogą morską, choć wydaje się to mało realne). Na poziom cen ziarna zapewne będą wpływać także rosnące ceny środków produkcji – przede wszystkim nawozów.

- Dlatego w naszych prognozach zakładamy, że w najbliższych miesiącach nastąpi lekkie odbicie cen zbóż – podkreśla Jakub Olipra.
Według danych GUS, w lipcu średnia cena sprzedaży pszenicy konsumpcyjnej wynosiła 1550 zł/t. Według prognozy że na koniec tego roku cena wynosić około 1800 zł/t.

Zbiory wyższe niż przed rokiem

Natomiast, choć nie ma jeszcze dokładnych danych dotyczących plonów w woj. podlaskim, to wszyscy – i doradcy, i rolnicy – zgodnie podkreślają, że są one wyższe niż przed rokiem.

- Plony zbóż w woj. podlaskim na pewno są satysfakcjonujące, wyższe niż w ubiegłym roku – mówi Alina Maciąg z Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie. – Choć trzeba przyznać, że są bardzo zróżnicowane.

Jak zauważa, wysokość plonów zależy od technologii produkcji. Plantacje większe, bardziej „dopieszczone” (m.in. stosujące odpowiednie nawożenie), mają lepsze wyniki produkcyjne.

Adam Skarzyński w tym roku zebrał z hektara ok. 8,5 t pszenicy ozimej, 6 t żyta (podkreśla, że uprawia je na bardzo słabych glebach – VI klasy) oraz ponad 5 t rzepaku.

Jak podkreślają podlascy rolnicy, plony pszenicy najczęściej wynosiły 7-8 ton z hektara, jarej około 5, a rzepaku ponad 4 t. W tym roku podczas żniw pogoda sprzyjała rolnikom, więc jakość rzepaku w tym roku była, a pszenicy bardziej zróżnicowana w zależności od nawożenia.

- Tegoroczne plony zbóż są większe niż w dwóch poprzednich sezonach, natomiast jakość ziarna porównywalna do tej z ostatnich 2 – 3 sezonów – ocenia Andrzej Brzozowski. - Można powiedzieć, że ze zbóż przywożonych przez rolników, połowę stanowiło ziarno konsumpcyjne, a połowę paszowe - zauważa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna