Podróż Jagi w czasie. Debiut na europejskich salonach. Mecz z Arisem Saloniki (galeria)

W 2010 roku piłkarze Jagiellonii Białystok zdobyli Puchar Polski wygrywając w finale, rozegranym w Bydgoszczy, z Pogonią Szczecin 1:0. Wynik ten dał przepustkę Żółto-Czerwonym do gry w europejskich pucharach. Los skojarzył Jagiellonię z uznaną firmą grecką z Salonik - Arisem.
Białostoczanie zaczęli bardzo nerwowo i zapłacili za to słoną cenę straconych dwóch bramek. Później już z minuty na minutę bylo lepiej. Jagiellończycy strzelili kontaktowa bramkę i byli bardzo bliscy zremisowania.
Oto skład Jagiellonii w pierwszym meczu w europejskich pucharach.
Jagiellonia Białystok - Aris Saloniki 1:2 (1:2). Bramki: 0:1 - Calvco (3-karny), 0:2 - Calvo (7), 1:2 - Grzyb (24). Żółte kartki: Cesarek, Calvo, Neto. Sędziował: Espen Berntsen (Norwegia). Widzów: 5 tys.
Jagiellonia: Sandomierski - Lewczuk (23. Hermes), Skerla, Cionek, Norambuena, Kupisz, R. Grzyb, Kascelan, Lato (60. Burkhardt), Frankowski (82. Makuszewski), Grosicki.

Czytaj: Relacja z meczu

"Na stadionie przy ul. Słonecznej Jaga przegrała 1:2. W rewanżu na trybunach w Salonikach zasiadło około 20 tysięcy fanatycznych kibiców Arisu. Trener Michał Probierz nie byłby sobą, gdyby nie zaskoczył wszystkich składem wyjściowym. W jedenastce białostoczan nie znalazł się Tomasz Frankowski, Jarosław Lato i Mladen Kascelan. Byli za to El Mehdi, Maciej Makuszewski i debiutujący w oficjalnym meczu Jagi - Tadas Kijanskas" - pisaliśmy w meczowej relacji meczu rewanżowego w Salonikach.
Niestety fanatyczni kibice Arisu nie popisali się, obrzucili m.in. autokar z piłkarzami Jagiellonii kamieniami, gorąco było na trybunach, o czym relacjonowaliśmy tak:

W rewanżu było gorąco na trybunach

Sam mecz był bardzo dobry w wykonaniu piłkarzy Jagiellonii. Piłkarze Jagi zagrali z wielką determinacją i nie dali zdominować się Grekom dopingowanym przez fanatycznych kibiców.

Odpadamy po pięknej walce w Salonikach