Pomysł, by dzieci od najmłodszych lat nauczać języka obcego jest bardzo dobry - uważa Wanda Wojnowska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 im. W. Szafera w Ełku. - Złe jest to, że Ministerstwo Edukacji Narodowej chce z góry narzucić szkołom język, którego mają nauczać.
Inny dopiero w gimnazjum
Do tej pory naukę języka obcego obowiązkowo w szkołach publicznych rozpoczynają uczniowie klas IV. Wprowadzenie go do programu nauczania siedmiolatków nie jest jedyną zmianą, jaką planuje MEN przy okazji reformy 2009-2012. Jedynym językiem obcym, jakiego uczyć się mają uczniowie szkół podstawowych ma być angielski. Drugi, do wyboru, pojawi się dopiero w gimnazjum.
- Im wcześniej dziecko rozpocznie naukę języka, tym lepiej, bo łatwiej go przyswoi - uważa Wanda Wojnowska. - Obawiam się, że zanim dzieci pójdą do gimnazjum, ich chęci do nauki drugiego języka rozmyją się, a niemiecki zaniknie.
Ełczanie chcą niemieckiego
Ełk związany jest z językiem niemieckim nie tylko historią. Popularne są m.in. wymiany uczniów polskich i niemieckich, a absolwenci ełckich szkół chętnie rozpoczynają studia za zachodnią granicą. Nic dziwnego, że młodzi ełczanie chcą uczyć się niemieckiego już w podstawówce.
- Język niemiecki staje się coraz bardziej popularny - uważa Marta Puchaczewska z kl. VI d z SP 4.
- Cieszę się, że planowane zmiany nas nie obejmą - dodaje Ewa Mielziuk, koleżanka Marty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?