Ta podlaska liga rozegrała 17. kolejek, dwie awansem z rundy wiosennej. Taka liczba spotkań wyłoniła w tabeli sześciu realnych kandydatów do awansu. Na razie najbliżej niego są Krynki i Gieret Giby.
Powrót do przeszłości
Krynki mają za sobą bogatą przeszłość w klasie okręgowej. Zadebiutowały w niej w 1995 roku porażką 0:2 z drugoligowym obecnie Ruchem Wysokie Mazowieckie. Przez długi czas w zespole występowali głównie piłkarze z Sokółki. Opieranie się na "armii zaciężnej" skończyło się spadkiem do A klasy, a w 2006 roku rozwiązaniem drużyny. W kolejnym sezonie przystąpiła znów do gry, zaczynając od klasy B, ale stworzono ją już na bazie miejscowych piłkarzy. Ci obecnie walczą o powrót do najlepszych klubowych tradycji.
- Poza dwoma starszymi zawodnikami nasz zespół tworzą zawodnicy, którzy 2-3 lata temu byli juniorami - mówi Krzysztof Tumiel, najlepszy snajper drużyny. - Przed sezonem nie zakładaliśmy walki o awans, ale skoro pojawia się szansa, to się o niego postaramy - dodaje strzelec 12 goli w lidze i 4 w Pucharze Polski.
Tuż za Krynkami w tabeli znajdują się cztery inne zespoły: KS Śniadowo, Orlęta Czyżew, BKS Jagiellonia Białystok i Kora Korycin.
- Myślę, że zespoły z czołówki A klasy poradziłyby sobie w okręgówce. Trudniej będzie nam awansować niż potem się utrzymać - uważa K. Tumiel.
Siła doświadczenia
Gieret to zupełnie inny piłkarski świat. Ekipa z Gib opiera się na doświadczonych piłkarzach, ogranych w wyższych ligach. Bramkarz Karol Śliwiński, Dariusz Gorszewski, Zbigniew Mikucki czy Andrzej Spura mają za sobą m. in. przeszłość w Wigrach Suwałki. Bramkostrzelny napastnik Karol Tarlecki, choć karierę zaczynał w Gibach, ostatnio występował w Pomorzance Sejny i Sparcie Augustów.
- Po wzmocnieniach już rok temu mieliśmy plan awansu. Wtedy brakowało jednak jeszcze zawodników, wobec kontuzji jeden mecz nawet oddaliśmy walkowerem - mówi rozgrywający Gieretu, nestor podlaskich boisk Ryszard Żyliński. - Teraz jest komu grać. Poza tym, o ile wcześniej, gdy sam trenowałem Gieret zawsze miałem kłopot a bramkarzami, teraz jest u nas Karol Śliwiński. Stanowi 50 procent wartości zespołu.
Śliwiński nie tylko świetnie broni (zespół stracił 13 goli, jak na "bramkowe" mecze A Klasy wyjątkowo mało), ale też skutecznie egzekwuje rzuty karne. Jesienią wykorzystał trzy "jedenastki".
Gieret wydaje się pewniakiem do awansu, choć nawet tej drużynie zdarzyła się wpadka. Zespół z Gib poległ 0:1 na boisku jednego z outsiderów, Krokusu Dobrzyniówka. Przegrał z własną nieskutecznością, ambitnymi rywalami i boiskiem, które przypomina łąkę. No, ale nikt szczególnie tu nie wybrzydza. To przecież "A", a nie "ekstra" - klasa.
1. Gieret Giby 17 43 46:13
2. KS UM Krynki 17 38 46:20
3. KS Śniadowo 17 36 61:25
4. Orlęta Czyżew 17 35 41:26
5. BKS Jagiellonia 17 35 44:26
6. Konar Kora 17 34 39:21
7. Biebrza Goniądz 17 25 42:24
8. Skra Wizna 17 25 24:28
9. Iskra Narew 17 22 27:27
10. Pionier Brańsk 17 20 43:37
11. KS Miastkowo 17 19 38:43
12. Rospuda Filipów 17 19 30:51
13. Victoria 17 12 22:39
14. Tur II 17 9 22:49
15. Krokus 17 9 22:59
16. GKS Kleosin 17 8 21:80
s Najlepsi strzelcy: Karol Tarlecki (Gieret) - 18 goli, Piotr Magdaleński (KS Miastkowo) - 16, Krzysztof Tumiel (KS UM Krynki) - 12, Robert Rogowski (Pionier), Daniel Szabłowski (KS Śniadowo) - po 11.
s Najwyższe zwycięstwo (zarazem najwięcej bramek w jednym meczu -11): LZS Kleosin - KS Śniadowo 0:11.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?