Poduszki powietrzne ratują życie

Poduszki powietrzne tylko zaszkodzą, jeśli dojdzie do wypadku, a nie będziemy mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Gdy poduszka wybuchnie, a pasażer nie będzie miał zapiętych pasów, to może nawet zginąć - ostrzega Maciej Guzowski, technik elektronik z firmy Auto-Remont Bosch Service w Białymstoku.

Podobnego zdania jest Andrzej Mruczek, właściciel OSK Auto Sukces.

- Co prawda poduszka jest miękka, ale po zderzeniu z nią głowy siła bezwładności odepchnie człowieka z dużą energią do tyłu. W skrajnych przypadkach, może wtedy dojść nawet do złamania karku - wyjaśnia Mruczek.

Cały system airbag w samochodach sterowany jest elektronicznie. Podczas zderzenia sterownik analizuje sygnały dochodzące z czujników i ocenia, czy poduszki powietrzne mają zostać wystrzelone. Jednak najnowsze układy zadziałają nie tylko podczas wypadku.

Jak tłumaczy Maciej Guzowski, mogą one uaktywnić się już podczas tzw. prawdopodobnego uderzenia - jeżeli komputer stwierdzi, że kolizji nie uda się uniknąć.

Od chwili zderzenia do odpalenia poduszki upływa niewiele czasu.

- Airbag może otworzyć się w czasie 2, 4 albo 5 milisekund - mówi Maciej Guzowski. - Czas ten zależy od producenta i od tego, czy jest to starszy system, czy najnowszej generacji. W przypadku tego drugiego, komputer bardzo precyzyjnie oblicza, z jaką siłą poduszka ma wybuchnąć.

Poduszki powietrzne rozmieszczone są w różnych częściach samochodu - w kierownicy dla kierowcy i w kokpicie dla pasażera siedzącego obok. Dla podróżnych na tylnej kanapie, poduszki montuje się w zagłówkach przednich foteli.

Coraz więcej aut wyposażonych jest także w poduszki boczne, znajdujące się z boku fotela oraz kurtyny powietrzne umieszczone w krawędzi dachu samochodu. W niektórych autach znajdziemy dodatkowy airbag pod kolumną kierownicy. Ochrania on kolana przed urazami w czasie zderzenia czołowego.

- Najbardziej rozwija się teraz technologia poduszek bocznych - twierdzi Guzowski. - Głównie dlatego, że zderzenia boczne są najbardziej niebezpieczne.

Dzisiejsze systemy bezpieczeństwa są tak czułe, że nawet przy drobnej usterce mogą nie zadziałać. W przypadku awarii, na desce rozdzielczej zapalą się kontrolki.