- Czy 130 zł, które co miesiąc wydaję na prąd, to mało? - pyta Bogumiła Rakowska z Białegostoku. - Mam dość tych wszystkich podwyżek!
Wyższe ceny za energię elektryczną uderzą nie tylko w osoby prywatne, ale również w firmy.
- Co miesiąc na energię elektryczną wydaję 900 zł - mówi właściciel dwóch sklepów spożywczych w Białymstoku. - To, według mnie, nie jest mało. Prąd jest u nas bardzo drogi, a tu jeszcze mówi się o podwyżkach! Ale co mamy zrobić, do kogo apelować?
Podwyżka cen prądu nie jest sytuacją nadzwyczajną. Nowe stawki są akceptowane przez Urząd Regulacji Energetyki nawet co kwartał. Jednak w tym przypadku może porazić wysokość podwyżek. Chociaż informacja o 15-proc. wzroście jest na razie nieoficjalna, bowiem Leszek Juch-niewicz, prezes Urzędu Regulacji Energetyki, nie ujawnił jeszcze nowych stawek.
Z oficjalnego komunikatu UREmożna dowiedzieć się jedynie tyle, że taryfy, obowiązujące w nowym roku, będą znane do 15 grudnia. Do URE dotarły już wnioski spółek dystrybucyjnych w sprawie wysokości nowych stawek.
- Wnioski taryfowe zostaną przeanalizowane i zgodnie z przepisami prawa skorygowane - poinformował Juchniewicz.
Szef UREzaprzeczył jednocześnie informacjom w mediach, jakoby wzrost cen energii w Polsce miał być spowodowany tym, iż jest ona znacznie tańsza niż w innych krajach europejskich. Jego zdaniem, ceny energii elektrycznej w Polsce plasują się wśród najwyższych w Europie.
W sprawie nowych stawek za prąd próbowaliśmy wczoraj porozmawiać z prezesem Zakładu Energetycznego Białystok. Niestety, nie udało się nam z nim skontaktować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?