Podzielili się z powodzianami tym, co mieli

- Zebraliśmy w sumie 1200 kg różnego zboża i 630 złotych - mówi Józef Tylman.

- Jak na te dwanaście rodzin, które zostały na roli to naprawdę niezły wynik - dopowiada Bolesław Jurkun, od 1978 roku sołtys Ruskiej Budy. - Ludzie podzieli się tym, co mieli.

Nie ukrywa, jak bardzo jest dumny z postawy sąsiadów.

Jednak nie tylko oni pomagają mieszkańcom Wilkowa. Zaangażowali się w to mieszkańcy całego powiatu sejneńskiego. To zresztą do siedziby powiatu przyszedł faks z prośbą o pomoc. Niemal od razu udało się tam zebrać 5 ton zboża. Teraz trwa akcja pomocy w poszczególnych wsiach powiatu. - Nie było w tym żadnych pośredników.

Sami postanowiliśmy się zebrać i pomóc. Tylko, żeby każdy rolnik nie woził tego oddzielnie do Sejn, z Józkiem zdecydowaliśmy się zadbać o transport - mówi sołtys.