Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar przed siedzibą PiS w Białymstoku. Pogrzeb Praw Kobiet zakończył się interwencją policji. Zapaliła się ściana budynku (zdjęcia)

Olga Goździewska-Marszałek
Olga Goździewska-Marszałek
Pogrzeb Praw Kobiet w Białymstoku
Pogrzeb Praw Kobiet w Białymstoku Martyna Grygoruk
Pogrzeb Praw Kobiet - pod tym hasłem protestują białostoczanie i białostoczanki. To odpowiedź na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności z konstytucją aborcji z powodu wad płodu. Przed siedzibą PiS pojawiło się mnóstwo zniczy i symboli protestu. W nocy zapłonęła ściana budynku!

W piątek, około godz. 23, doszło do pożaru przed siedzibą Biura Okręgowego PiS w Białymstoku przy ulicy Stołecznej 2.

- Zapaliła się elewacja budynku od zbyt blisko postawionych zniczy - mówi dyżurny Komendy wojewódzkiej PSP w Białymstoku. - Na szczęście będąca na miejscu policja ugasiła pożar za pomocą dwóch gaśnic jeszcze przed naszym przyjazdem. Nasze działania polegały na odsunięciu zniczy od ściany i wyznaczeniu bezpiecznej strefy za pomocą taśm.

Zobacz koniecznie: Policja pilnuje siedziby PiS po pożarze. Dwa radiowozy zablokowały ulicę

Tu oglądasz: Pogrzeb Praw Kobiet w Białymstoku. Pożar i interwencja straży pożarnej przed siedzibą PiS (materiał Internauty)

Dziesiątki zapalonych zniczy, wieszaki, białostoczanie z plakatami i czarnymi parasolami. Stoją daleko od siebie, ale wyrażają razem sprzeciw wobec zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce.

- To nie moje prawa są odbierane, ale chcę być solidarny, bo ta sytuacja jest bardzo nie w porządku. To naprawdę jest wyrok na kobiety. Jak można uzasadniać swoje decyzje twierdząc, że urodzenie uszkodzonego płodu nie wpłynie negatywnie na psychikę kobiety? Argumenty osób decydujących o aborcji w Polsce są okrutne i nieetyczne - uważa Tomasz Sierko, uczestnik "Pogrzebu Praw Kobiet" w Białymstoku - Jeśli ktoś uważa, że życie człowieka zaczyna się od poczęcia, to nie mam z tym problemu. Ale ktoś może mieć inne zdanie, każdy też ma swoje sumienie. Sędzią w przypadku nienarodzonego dziecka może być wyłącznie kobieta - dodaje młody mężczyzna.

O godz. 16 pod siedzibą PiS w Białymstoku zebrało się kilkadziesiat osób. To pokłosie decyzji Trybunał Konstytucyjny, który odebrał kobietom możliwość decydowania o terminacji ciąży z powodu przesłanek wskazujących na ciężkie i nieodwracalne upośledzenie płodu zagrażające jego życiu. Co roku w kraju wykonuje się ok. 1000 takich aborcji.

- Wtrąca się nas do średniowiecza, podczas gdy mamy XXI wiek. To nieludzkie, traktować kobietę jak inkubator. Z zakazem aborcji poradzą sobie osoby zamożne. Pojadą do kliniki na Słowację lub Czech. Musimy jednak myśleć o całym przekroju społeczeństwa. Każda kobieta, tak jak każdy obywatel, powinna mieć zapewnioną opiekę państwa. Tymczasem państwo PiS nas zdradziło - mówi Dorota Zerbst, uczestniczka protestu przed siedzibą PiS przy ul. Stołecznej 2.

Jej zdaniem posłowie i posłanki PiS, m. in. z woj. podlaskiego, postawili się w roli zwyrodnialców i tchórzy. Dlaczego? Nie zaproponowali alternatywnego rozwiązania prawnego, które zostałoby poddane dyskusji publicznej i sejmowej.

- Politycy partii rządzącej wykorzystali pewne kruczki i Trybunał Konstytucyjny. Wcześniej podpisał się pod tym poseł Jacek Żalek, Mieczysław Baszko, Adam Andruszkiewicz, a nawet Aleksandra Szczudło. To skandal, że kobieta podpisuje się pod wyrokiem na inne kobiety. Mogę zrozumieć, że są ludzie głęboko wierzący. Ale państwo jest dla wszystkich. To że kobiety miałyby prawo do aborcji, nie zmuszałoby się do jej wykonania każdego. Chodzi o prawo wyboru, decydowania o swoim życiu - uważa Zerbst.

Koncepcja zaostrzenia ustawy aborcyjnej była forsowana przez różne środowiska konserwatywne od lat. Decyzja Trybunału Konstytucyjnego to przysłowiowa "kropka nad i". Nowe zasady wejdą w życie z momentem opublikowania w Dzienniku Ustaw tego wyroku. Do tego czasu można wykonywać aborcję z powodu wad płodu.

Przypomnijmy, że wcześniejsze próby wprowadzenia zmian w ustawie m. in. o warunkach dopuszczalności przerywania ciąży spotkały się z masowymi protestami. W 2016 roku manifestacje organizowane przez Ogólnopolski Strajk Kobiet przyciągnęły setki tysięcy uczestniczek, co doprowadziło do odrzucenia przez sejm projektu całkowitego zakazu aborcji.

"Pogrzeb Praw Kobiet" organizowany jest od piątku (23 października) w całej Polsce. Na Podlasiu inicjatorami protestu są Ogólnopolski Strajk Kobiet – Białystok, Młodzi Razem Podlaskie, Razem Podlaskie, KOD Podlaskie, Młoda Lewica – Podlasie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna