Do białostockich policjantów zadzwonił ojciec 13-letniego gimnazjalisty. Powiedział, że jego syn został porwany i cudem zdołał uciec. Funkcjonariusze bardzo poważnie potraktowali otrzymany sygnał i natychmiast pojechali do domu zgłaszającego.
W mieszkaniu chłopiec opowiedział policjantom, że gdy wyszedł ze szkoły, został zaatakowany przez trzech ubranych na czarno i ogolonych na łyso osiłków. Siłą wciągnęli go do czarnego bmw i odjechali. W aucie przystawiali mu nóż do gardła.
W parku przy ul. Wierzbowej wyciągnęli ofiarę z samochodu i wlekli po ziemi aż do pobliskiej rzeki. Tam topili go i jak wynikało z relacji doszłoby pewnie do tragedii, gdyby nie dwaj starsi mężczyźni. To właśnie oni mieli spłoszyć porywaczy, którzy uciekli w popłochu.
13-latek brudny i przemoczony dotarł o własnych siłach do domu. Gimnazjalista zapamiętał szereg szczegółów zdarzenia. Mówił policjantom o płomieniach wymalowanych na masce samochodu oraz o trupiej głowie na przedramieniu jednego z napastników. Ta żywcem zaczerpnięta z kryminału scena zrodziła pewne wątpliwości.
Gdy ojciec z synem pojechali do komisariatu złożyć zawiadomienie o przestępstwie, policjanci zaczęli weryfikować szczegóły zdarzenia. Sprawdzili między innymi zapisy monitoringu z miejskich kamer. Te nie potwierdziły wydarzeń opisanych przez młodzieńca. Po wnikliwej rozmowie skruszony 13-latek przyznał się, że całe zdarzenie wymyślił, gdyż bał się i wstydził powiedzieć dlaczego przyszedł do domu przemoczony i brudny.
W rzeczywistości okazało się, że zwolnił się wcześniej ze szkoły i w parku nad rzeką spacerował z koleżanką. Gdy pokłócił się z dziewczyną ta popchnęła go i wpadł do wody.
Teraz o konsekwencjach jakie czekają gimnazjalistę za zawiadomienie policji o niepopełnionym przestępstwie zdecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich - poinformowała podlaska policja na swojej stronie internetowej (www.podlaska.policja.gov.pl).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?