Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja bada, czy kierowca lexusa brał środki odurzające

(jsz)
Dwie nastolatki zginęły. Kierowca lexusa dochodzi do siebie w szpitalu. Policja czeka na wyniki badań krwi kierowcy. Mają one wykazać, czy prowadził pod wpływem środków odurzających
Dwie nastolatki zginęły. Kierowca lexusa dochodzi do siebie w szpitalu. Policja czeka na wyniki badań krwi kierowcy. Mają one wykazać, czy prowadził pod wpływem środków odurzających KWP Białysrtok
Augustów. Kierowca lexusa, który w ubiegłym tygodniu rozbił się pod Augustowem, powoli dochodzi do zdrowia. Pacjent odzyskuje przytomność - mówi Marzenna Twarowska, ordynator oddziału intensywnej terapii.
Pogrzeb 17-latek, które zginely w  wypadku pod Augustowem

Pogrzeb 17-latek z Augustowa

Dodaje też, że rokowania wobec stanu mężczyzny są już dużo lepsze.

Do wypadku doszło w minioną środę na trasie z Lipska do Augustowa. Samochód wypadł z zakrętu i z ogromną siłą uderzył w rosnące na poboczu drzewo. Dwie pasażerki, 17-letnie uczennice technikum, zginęły na miejscu. W minioną niedzielę odbył się pogrzeb Justyny i Pauli. Do niedawna krytyczny był stan 23-letniego kierowcy. Z poważnymi urazami czaszki trafił do augustowskiego szpitala. Tam też dochodzi do zdrowia 21-letni pasażer, który doznał ogólnych potłuczeń.

Policja wstępnie przypuszczała, że przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Na razie nie wiadomo, czy były też inne okoliczności. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje prokuratura. To dopiero początkowy etap śledztwa i nie wskazane jest ujawnianie jakichkolwiek informacji - mówi Jolanta Szczytko, z-ca augustowskiego prokuratora rejonowego.

Policja czeka na wyniki badań krwi kierowcy. Mają one wykazać, czy prowadził pod wpływem środków odurzających.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna