Po ponad dwóch tygodniach poszukiwań prawdopodobnie odnaleziono ciało 22-letniego mężczyzny z Grajewa, który utonął w Morzu Bałtyckim w okolicach Helu.
- Na jednej z gdańskich plaż zostały znalezione zwłoki mężczyzny - informuje asp. Łukasz Dettlaff, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku. - Funkcjonariusze z referatu wodnego przetransportowali je na brzeg, a następnie przewieźli do Zakładu Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Gdańsku.
Nie poznali syna
Ciało wyłowionego mężczyzny widzieli członkowie rodziny zaginionego grajewianina. Ale nie mieli pewności co do tożsamości mężczyzny.
Aby ustalić jego personalia niezbędne są badania genetyczne. Specjaliści twierdzą, że ich wykonanie może potrwać nawet półtora miesiąca.
Przypomnijmy, że według wstępnych informacji 22-latek utonął podczas kąpieli w Morzu Bałtyckim. Z analizy zebranych materiałów jednoznacznie wynika, że mężczyzna utonął w niedzielę, 11 lipca.
Utonął ratując kobietę
- Udało nam się ustalić, że grajewianin kąpał się w morzu ze swoją dziewczyną - relacjonuje oficer prasowy z KPP w Pucku. - Gdy razem wyszli już z morza, dziewczyna usłyszała wołania o pomoc nieznanej kobiety. Bez wahania ruszyła jej na ratunek, a wraz z nią jej 22-letni chłopak.
W akcję ratunkową włączyli się także plażowicze, którzy obydwie panie bezpiecznie odholowali na brzeg. Niestety na pomoc dla 22-latka było już za późno.
Niemal od miesiąca jego ciała poszukiwali policjanci i strażacy. Bezskutecznie.
Wiele wskazuje na to, że mężczyzna, który wypłynął ok. 50 km dalej od miejsca utonięcia, to 22-latek. Pewność dadzą wyniki badań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?