Akcja policji: wpadł w samochodzie
Wieczorem 2 maja policjanci z Koluszek pojechali do Andrespola pod Łodzią i zwrócili uwagę na zaparkowanego peugeota, w którym siedział zdenerwowany i zaniepokojony 30-latek. Stróże prawa postanowili go wylegitymować. Podczas kontroli znaleźli przy nim marihuanę i mefedron. Dlatego został skierowany do policyjnej izby zatrzymań. Podczas przesłuchania usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, za co grozi do 10 lat więzienia.
Na tym akcja policjantów nie skończyła się, ponieważ jeszcze tego samego wieczoru pojechali do Łodzi. Zatrzymali się na jednym z osiedli. Po pewnym czasie zauważyli 27-letniego łodzianina, który trzymał foliową torebkę. Kryminalni podeszli do niego i przedstawili się. Gdy usłyszał, z kim ma do czynienia, rzucił się do ucieczki, ale nie dał rady.
Akcja policji: bił, gryzł i szarpał się
- Mieszkaniec Łodzi był agresywny i pobudzony. Szarpał się. Nie wykonywał poleceń, uderzał i ugryzł jednego z policjantów. Został obezwładniony i zatrzymany. W foliowej torebce policjanci znaleźli narkotyki, a w jego saszetce dodatkowo tabletki ecstasy. W miejscu zamieszkania 27-latka koluszkowscy policjanci znaleźli różnego rodzaju środki odurzające, takie jak: marihuana, mefedron, haszysz, grzybki halucynogenne, amfetamina, metaamfetamina i tabletki ecstasy. Łącznie policjanci zabezpieczyli blisko 4 kilogramy narkotyków – informuje młodszy aspirant Aneta Kotynia, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Koluszkach dla powiatu łódzkiego wschodniego.
Przeczytaj też o kibicach łódzkiego Widzewa, którzy na wielką skalę handlowali narkotykami
27-latek usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności funkcjonariuszy oraz udzielania i posiadania środków odurzających. Grozi mu za to do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu został aresztowany tymczasowo. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Łódź - Widzew.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?