Policjanci jechali do awantury domowej, a odkryli nielegalną bimbrownię w Bielsku Podlaskim. Zarzuty dla 40-latka

Izabela Krzewska

Opracowanie:

14 marca 2023, 15:14

Na miejscu wezwania funkcjonariusze zastali 40-letniego gospodarza. Mężczyzna był nietrzeźwy. Nie wykluczone, że upojony własnym bimbrem. Ten - jak zarzekał się podejrzany - był produkowany wyłącznie na własne potrzeby KPP Bielsk Podlaski

Zobacz galerię (3 zdjęcia)

Beczki ze 100 litrami zacieru pod kuchennym stołem, destylator pod biurkiem. To znaleźli policjanci w domu bielszczanina. Mężczyzna twierdził, że alkohol wytwarzał na własne potrzeby. Za nielegalne pędzenie bimbru grozi mu grzywna, a nawet 3 lata więzienia.

Policjanci z bielskiej patrolówki interweniowali w jednym z mieszkań na terenie miasta.

Czytaj też:

Największa bimbrownia w regionie rozbita [ZDJĘCIA, WIDEO]

- Mundurowi zostali wezwani w związku z awanturującym się mężczyzną. Na miejscu funkcjonariusze zastali mieszkającego tam 40-latka, który był nietrzeźwy. W trakcie czynności, mundurowi zauważyli pod stołem kuchennym dwie beczki, każda o pojemności 50 litrów. Okazało się, że pojemniki wypełnione są zacierem bimbrowym - relacjonuje kom. Agnieszka Dąbrowska z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim.

Chwilę później, w pokoju pod biurkiem, mundurowi znaleźli dodatkowo destylator. Policjanci zabezpieczyli urządzenie oraz 100 litrów zacieru.

Zobacz także:

31-latek wiózł ponad 800 litrów bimbru. Zapasy na święta?

- Mężczyzna powiedział policjantom, że alkohol przeznaczony był wyłącznie na jego potrzeby - dodaje komisarz Dąbrowska.

40-latek usłyszał zarzut prowadzenia działalności bez wymaganego wpisu do rejestru. Za to - zgodnie z ustawą o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych - grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 3 lat.

Wideo