W poniedziałek po godzinie 18 policjanci z łomżyńskiej jednostki otrzymali zgłoszenie o pobiciu w jednym z mieszkań w centrum Łomży. Wracający ze stoku patrol narciarski był najbliżej miejsca zdarzenia i to on pojechał pod wskazany adres. Już pod blokiem zauważyli dym wydobywający się z klatki schodowej.
Czytaj też: Łomża. Tragiczny pożar w bloku przy ul. Bohaterów Monte Cassino. Nie żyją dwie osoby
- Mundurowi za pośrednictwem dyżurnego wezwali na miejsce odpowiednie służby. Bez chwili wahania weszli do środka i pobiegli na pierwsze piętro. W mieszkaniu zauważyli leżącego na podłodze mężczyznę, który nie miał siły wstać i nie odpowiadał na zadawane pytania. Mundurowi natychmiast wynieśli 51-latka na balkon, aby mógł złapać oddech na świeżym powietrzu - relacjonuje podkomisarz Justyna Janowska z komendy miejskiej w Łomży.
Zobacz także: Ratowali ludzi narażając własne życie. Podlascy policjanci nagrodzeni przez ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji
Po chwili przyjechały kolejne służby ratunkowe. Mężczyzna został zabrany do szpitala. Jak się okazało dym wydobywał się z pieca kaflowego. Na szczęście tym razem nie doszło do tragedii, ale policjanci przypominają, aby zachować szczególną ostrożność w trakcie sezonu grzewczego. Ponadto policjanci ustalają czy poza pożarem mogło tam dojść również do pobicia.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?