Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci weszli do KIK w Gródku. Czynności prowadzono w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa. Zabezpieczono sprzęt komputerowy

Agnieszka Siewiereniuk
Agnieszka Siewiereniuk
Podlaska Policja
Sprawa jest dopiero na wczesnym etapie i dotyczy możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na pomocnictwie przy nielegalnym przekroczeniu granicy. Wiadomo tyle w tej chwili, że przeszukano pomieszczenia zajmowane w Gródku przez aktywistów i zabezpieczono znajdujący się tam sprzęt komputerowy.

O sprawie poinformowali w mediach społecznościowych aktywiści z Grupy Granica.
Około godz. 2.00 w nocy pojawił się bowiem na ich profilu twitterowym krótki wpis dotyczący przeszukania punktu pomocy humanitarnej prowadzonego przez Warszawski Klub Inteligencji Katolickiej na Podlasiu, który ma siedzibę w Gródku. Aktywiści od razu też oznaczyli w tym wpisie profile lewicowych i liberalnych mediów, które najczęściej podają wszelkie informacje pochodzące od aktywistów. Aktywiści też oznajmili, że działania policjantów są próbą ich zastraszania.

Właśnie trwa przeszukanie punktu pomocy humanitarnej Warszawskiego Klubu Inteligencji Katolickiej na Podlasiu. Uzbrojeni policjanci wkroczyli na teren prywatny, a wolontariusze są przesłuchiwani. Działania te są kolejną próbą zastraszania osób niosących pomoc humanitarną!” – podała Grupa Granica.

Dziś rano rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku potwierdził, że policjanci faktycznie interweniowali w punkcie pomocowym Klubu Inteligencji Katolickiej, oddziału warszawskiego, jaki działa w naszym regionie. Czynności zaś były podejmowane w związku z podejrzeniem o możliwości popełnienia przestępstwa. Jak dodał, przesłuchano różne osoby, a także zabezpieczono sprzęt komputerowy znajdujący się w pomieszczeniach.

- Te czynności, które wczoraj wykonywaliśmy, były związane z podejrzeniem popełnienia przestępstwa polegającego na pomocnictwie przy nielegalnym przekraczaniu granicy. W trakcie przeszukania tego budynku został zabezpieczony sprzęt komputerowy, przesłuchane zostały osoby, natomiast nikt w związku z tymi czynnościami na chwilę obecną nie został zatrzymany – wyjaśnił rzecznik podlaskiej Policji podinsp. Tomasz Krupa.

Przekazał, że czynności były prowadzone w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z art. 264 par. 3 kodeksu karnego. Ten artykuł zaś mówi, że „kto organizuje innym osobom przekraczanie wbrew przepisom granicy Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”. I dodał jeszcze, że do takich działań Policja miała prawo.

- Przeprowadzone czynności zostały wykonane na podstawie i zgodnie z przepisami kodeksu postępowania karnego. Na obecnym etapie prowadzonych czynności są to jedyne informacje jakie mogę przekazać – zakończył rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

Grupa Granica z kolei dziś po godz. 13.00 wydała obszerniejsze oświadczenie, w którym „najazd uzbrojonych w długą broń policjantów na centrum pomocy humanitarnej KIK uznaje za akcję pokazową, mającą na celu zastraszanie osób niosących pomoc humanitarną ludziom, których życie jest zagrożone”. Pełna treść tego oświadczenia jest zamieszczona poniżej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Policjanci weszli do KIK w Gródku. Czynności prowadzono w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa. Zabezpieczono sprzęt komputerowy - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna