Sprzedawca sztucznych ogni, który nie dostosował się do przepisów i sprzedał petardy nieletnim chłopcom, odpowie za to przed sądem.
- W ubiegłym tygodniu, na ul. Małynicza podczas trwającego odpustu funkcjonariusze monieckiej policji ujawnili trzy osoby nieletnie zakupujące materiały pirotechniczne na jednym ze straganów - poinformowała Justyna Aćman, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mońkach. - Jak się okazało mieszkaniec Białegostoku wbrew zakazowi sprzedał małoletnim ponad 300 sztuk petard.
Funkcjonariusze zatrzymali materiały pirotechniczne. Teraz nieodpowiedzialny mężczyzna odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Grozi mu nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
- Przypominamy i apelujemy, że na terenie województwa podlaskiego obowiązuje zakaz używania wyrobów pirotechnicznych w miejscach publicznych z wyjątkiem 31 grudnia oraz 1, 13 i 14 stycznia - dodaje Aćman.
Niestety wielu sprzedawców nie zwraca uwagi na przepisy. Sprzedawanie petard nieletnim jest nagminne właśnie na odpustach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
