Policji się polepszy

Planowane podwyżki spowodują, że będzie więcej osób chętnych do pracy w policji. Trzeba pamiętać, że testy zdaje średnio jeden kandydat na dziesięciu. Dlatego wciąż mamy w Ełku cztery wakaty. Jeśli plany wejdą w życie, do egzaminów stanie więcej osób - mówi Marek Hyzopski, szef Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
- Pensje mają wzrastać co roku przez najbliższe trzy lata, w zależności od stopnia policjanta. Niektórzy po 3 latach mogą zarabiać nawet o 700 złotych więcej niż dotychczas - potwierdza komisarz Marcin Szyndler z biura prasowego Komendy Głównej Policji.
Lepsze wypłaty to nie wszystko, na co mogą liczyć policjanci.
Laptopy i remonty
Komendant Główny Policji Marek Bieńkowski podczas niedawnej wizyty w Szczytnie zapowiedział remont tych komend, które są w najgorszym stanie technicznym. Znaczne kwoty na modernizację powiatowych siedzib stróżów prawa rozdysponują komendanci wojewódzcy.
- To od nich będzie w głównej mierze zależało, które komendy będą remontowane - zaznacza M. Szyndler.
Policjanci z Komendy Głównej zapowiadają także zakup kilku tysięcy komputerów. Są plany wyposażenia części nowych radiowozów w nowoczesne laptopy.
Mundurowa rewolucja
Nie jest jeszcze znany krój, lecz już wiadomo, że policjanci zmienią mundury. Nowe zostaną uszyte z nowoczesnych, "oddychających" materiałów. Zmieni się także ich kolor - na ciemno-niebieski. Co istotne, ma je szyć jeden producent. Dlaczego to takie ważne?
- Teraz zdarza się, że nasze mundury mają różne odcienie koloru niebieskiego - przyznaje komendant Marek Hyzopski.
Jak ustaliliśmy, ełccy policjanci już podali swoje miary, potrzebne do uszycia nowych, lepszych ubrań służbowych.
- Proces ich wymiany potrwa trzy lata. Policjanci przetestują najpierw serie próbne. Nowe mundury w pierwszej kolejności dostaną funkcjonariusze z sekcji drogowych i prewencji. Mamy świadomość tego, że wymiana mundurów pochłonie duże koszty, ale kupowanie ubrań niewygodnych, ze słabych, przestarzałych materiałów mija się z celem. Polepszy się wygląd policjantów, wygoda, a z tym efektywność pracy. Prosty przykład - lepiej przecież gonić złodzieja w komfortowych butach niż w niewygodnych pantoflach, w jakich teraz chodzą nasi funkcjonariusze - zapowiada M. Szyndler.