Jak się okazuje zyskuje ona w naszym kraju coraz większą popularność. W ciągu tego roku zainteresowanie wzrosło o 25 proc. Szkoły oferują jedynie ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków. NWW zapewnia odszkodowanie, ale tylko kiedy w wyniku wypadku dojdzie do uszczerbku na zdrowiu. Kiedy do wypadku dojdzie z winy naszego dziecka, przed wysokimi kosztami naprawy mienia i leczenia urazów innych chroni OC w życiu prywatnym. Do tego zaliczają się wyrządzone przez dziecko szkody podczas jego pobytu w szkole.
Zabezpieczenie sięga nawet kwoty 200 tys. zł. Składka roczna wynosi wtedy od 30 do 45 zł. Firmy ubezpieczeniowe podkreślają, że koszty te są dużo mniejsze niż, te, na które jesteśmy narażeni w wyniku beztroski naszych dzieci. Także w przypadku szkód powstałych w drodze do szkoły i z powrotem, a nawet na wycieczce, również zagranicznej.
No cóż. Trudno nie spuszczać dziecka z oczu i chronić je przed nieodpowiedzialnym zachowaniem. Ale czy polisa to najlepsze rozwiązanie? A może trzeba nauczyć dziecko ponoszenia konsekwencji swoich czynów i potrącać mu za szkody z kieszonkowego. A co Wy o tym sądzicie? Zapraszamy do dyskusji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
